Ilość | Składnik |
---|---|
twarogu tłustego lub półtłustego trzykrotnie mielonego (u mnie cały 1000 g) | |
żółtek | |
cukru pudru | |
płynnego masła | |
mąki pszennej (dałam 5 łyżek) | |
mąki ziemniaczanej (dałam 4 łyżeczki) | |
ekstraktu z wanilii (można zastąpić aromatem waniliowym - kilka-kilkanaście kropel/pastą waniliową - 1 łyżeczka); | |
mleka | |
białek (dałam 10 białek) | |
cukru lub więcej jeśli ktoś woli słodsze serniki |
Ilość | Składnik |
---|---|
gorzkiej czekolady | |
śmietanki 30 % | |
ewentualnie zamiast czekolady cukier puder do oprószenia |
Spód formy wyłożyć papierem do pieczenia, boków nie wykładamy. W oryginale autorka przepisu używała blachy o wym. 25 x 40, ja użyłam tortownicy o wymiarach 32 x 32 cm, moim zdaniem można użyć nieco mniejszej blaszki np. 25 x 35 cm lub tortownicy 30 x 30 cm, wtedy sernik będzie jeszcze wyższy.
Piekarnik nagrzewamy do 220°C.
Żółta utrzeć z cukrem pudrem na puszystą masę, dodawać po kilka łyżek zmielonego twarogu i stale ucierać do wyczerpania sera. Dodać przestudzone roztopione masło, obie przesiane mąki, mleko i ekstrakt/aromat waniliowy. Wymieszać. Białka ubić na sztywną pianę, do ubitej piany stopniowo po 1-2 łyżki dodawać cukier, dalej ubijać do wyczerpania cukru (po każdym dodaniu cukru ubijać około 30-60 sekund). Piana powinna być bardzo sztywna. Pianę dodajemy do masy serowej i delikatnie mieszamy, następnie przekładamy do formy.
Pieczemy 5 minut w 220°C (bez termoobiegu), otwieramy piekarnik i oddzielamy ostrym nożem brzegi masy od blachy. Obniżamy temperaturę do 180 °C. Pieczemy 30 minut, następnie uchylamy piekarnik na 15 minut i i pieczemy ciasto w takim uchylonym piekarniku. Po upływie tego czasu delikatnie zamykamy piekarnik i pieczemy kolejne 15-20 minut w 180 °C. Sernik studzimy w piekarniku, przestudzony wyjmujemy i odstawiamy do całkowitego wystudzenia. Zimny posypujemy cukrem pudrem lub polewamy roztopioną w kąpieli wodnej czekoladą (czekolade i śmietankę podgrzewamy w kąpieli wodnej do całkowitego rozpuszczenia się czekolady).
Smacznego :)
Sernik ten wypatrzyłam już jakiś czas temu na tym blogu i było tylko kwestią czasu kiedy go zrobię. Zmobilizowała mnie do zakasania rękawów wypowiedź jednej z Czytelniczek, która napisała, ze szuka przepisu na puszysty i delikatny sernik, w końcu miałam dodatkową motywację. :)
Przyznaję, że z podaną przez Autorkę metodą pieczenia sernika spotykam się po raz pierwszy i podchodziłam do niej dość sceptycznie, ale podobno dzięki niej sernik nie opada… Hmmm… powiem szczerze, że nadal nie jestem przekonana czy to zasługa „gimnastykowania się” z tym sernikiem podczas pieczenia czy może kwestia dobrego napowietrzenia tudzież dodania do niego odrobiny mąki, ale faktycznie sernik nie opadł mi ani milimetr i był równy jak stół. A przy sernikach, w których ubijamy białka jest to jednak dość rzadki widok. Ponadto sernik jest niebywale puszysty, ba, powiem nawet, że najbardziej puszysty jaki kiedykolwiek jadłam. Mój Mąż stwierdził nawet, że smakuje nieco jak pewien puszysty deser spzredawanych w kostkach a zatopiony w czekoladzie, którego nazwy wymienić tu nie mogę. ;) I faktycznie muszę przyznać, że sernik ma bardzo puszystą konsystencje, piankową i delikatną jak puszek, wprost rozpływa się w ustach. I mimo że ja jestem zwolenniczką tych bardziej ciężkich, kremowych serników, to jednak ten podbił moje serce swoją delikatnością i jak na razie wysuwa się na prowadzenie wśród puszystych serników na tym blogu, wyprzedzając tym samym pod względem puszystości sernik wiedeński z musem truskawkowym i najdelikatniejszy sernik świata.
Bardzo Wam polecam! A Autorce dziękuję za wspaniałą inspiracje! :)
Ilość | Składnik |
---|---|
twarogu tłustego lub półtłustego trzykrotnie mielonego (u mnie cały 1000 g) | |
żółtek | |
cukru pudru | |
płynnego masła | |
mąki pszennej (dałam 5 łyżek) | |
mąki ziemniaczanej (dałam 4 łyżeczki) | |
ekstraktu z wanilii (można zastąpić aromatem waniliowym - kilka-kilkanaście kropel/pastą waniliową - 1 łyżeczka); | |
mleka | |
białek (dałam 10 białek) | |
cukru lub więcej jeśli ktoś woli słodsze serniki |
Ilość | Składnik |
---|---|
gorzkiej czekolady | |
śmietanki 30 % | |
ewentualnie zamiast czekolady cukier puder do oprószenia |
*W oryginale dodatkowo kruche ciasto na spód, ja uznałam, że przy tak puszystym serniku niepotrzebne jest dodatkowe obciążanie go ciastem, ale jeśli Wy jesteście innego zdania zajrzyjcie do oryginalnej receptury
Komentarze są moderowane, a więc pojawiają się na blogu po zaakceptowaniu ich treści.
Wyszedł bajecznie. Osobiście nie przepadam za sernikiem ale ten jest mega super smaczny i delikatny.
Super. Przepyszne ciasto..dalam ananasa na spod I nic mu sie nie stalo ...
A jeśli masa jest płynna to się upiecze?
Najlepszy sernik na świecie, troszkę brakuje spodu ale smakuje wyśmienicie jak puszysta pianka. Dziekuję za przepis i polecam wszystki
Sernik wyszedł genialny jednak ta polewa mi nie pasuje. Następnym razem czyli jutro 😃 użyje cukru pudru do posypania. Pozdrawiam
Przepis zupełnie nie udany,jestem bardzo zdolna w robieniu wypiekòw ale takiego niedobrego sernika jeszcze nigdy nie jadłam. Zero smaku!!!
A ja się nie zgodzę. Piekłam go nie dawno i wyszedł rewelacyjnie! Moja rodzina pokochała go pierwszą miłością
:) planuje po raz kolejny upiec te sernik (po dłuuuuuższej przerwie:) chciałbym na wierz poukładać wiśnie z kompotu, czy ułożyć je od razu na masę ?? chociaż z tego co sobie przypominam, masa serowa jest bardziej rzadka i mogła się nie utrzymać? czy dopiero po jakimś czasie wyjąć go, ułożyc wiśnie i z poworotem do pieca?:)
Upiekłam;) już pół nie ma;) użyłam składników wg wersji po lewej,i z obserwacji:po pieczeniu z wietrzeniem na uchylonym piekarniku zaczął mi rosnąć jak szalony,a po skończonym pieczeniu opadł,ale mi to wogóle nie przeszkadza,ponieważ piekłam w formie 30x25x6 ,forma pełna sernik a po sam brzeg,wyszedł mi po prostu zarąbisty,naprawdę z tą polewą jest podobny do pianki w polewie pewnej znanej firmy ;)bardzo polecam i pozdrawiam
Sernik sie piecze jestem ciekawa czy mi wyjdzie
Jestem zupełnym beztalenciem,jeśli chodzi o pieczenie,ale ten przepis robię drugi raz i jest Najlepszy!!!zero problemu z opadaniem...idealny!!!
Ten sernik to totalna lipa jest po upieczeniu niższy niż sama masa serowa . Aż wstyd go podać gościom .
Sernik to jedno wielkie oszustwo.
siadło. samo w sobie dobre ale zeby pisać ze ta technika nie siadzie to istna kpina.
Takiego cudowania z tym pieczeniem to jeszcze nie spotkałem,aż mi się odechciało tego piec.
Cudować nie trzeba, można upiec zwyczajnie, albo skorzystać z innego przepisu. Poza tym tu nikt do pieczenia nie zmusza ;)
robię go po raz nie wiem który, ale zawsze mam problem wymieszaniem masy z białkami.. masa jest bardzo rzadka, ta masa z wierzchu i ze środka jakoś się połączy z białkami, ale ta na samym dnie garnka jest w ogóle nie połączona z białkami, czy tych "resztek" nie powinno się już dodawać do sernika?? proszę bardzo o wskazówki ;) czy u pani też tak jest??
Witam, i ja na święta postanowiłam upiec tego pysznie wyglądającego sernika. Dodatkowo skusiłam się opisem 'puszysty i delikatny'. Nietstey taki nie wyszedł :( zakalcem nie jest ale wygląda jak przeciętny sernik, najpierw niemalże 2 krotnie zwiększył objętość a po zakonczeniu pieczenia czyli po wyłączeniu piekarnika niestety wrócił do rozmiarów sprzed peczenia. Robiony krok w krok z przepisu.
Sernik zbyt szybko opada gdy zbyt długo miksujemy a tym samym napowietrzamy masę. Masy serowe miksuje się krótko tylko do połączenia składników.
Jestem strasznie rozczarowana. Sernik wygląda ładnie, puszysto, ale jak dla mnie, smakuje jak pierogi ruskie ;) Pozostanę przy przepisie mojej mamy, która swoją drogą stwierdziła że jest tu strasznie dużo mąki, i miała rację. Pozdrawiam serdecznie
Witam. Czy można dać 8 jaj zamiast 10?
Pozdrawiam ;)
Tak, można. Pozdrawiam serdecznie
piecze się:) użyłam sera z kubełka Piątnica.. mam pytanie- po wymieszaniu zmiksowaniu sera z mlekiem, masłem, ubitymi z cukrem żółtkami - masa stała się bardzo rzadka, niemalże taka jak przy serniku z rosą.. to normalne?? białka były bardzo sztywne i trudno było je wymieszać z tą "wodą", po czym masa trochę zgęstniała.. ale mam nadzieje że się uda:) czy te u Pani też ta masa serowa tak wyglądała? :) Życzę Pani Wesołych Świąt! zaglądam do Pani od kilku lat i dziękuje za ot że zawsze odpowiada Pani na pytania z wyrozumiałością dla raczkujących w wypiekach:) czekam na 1szy filmik.. może tego sernika?:)
znowu będę go piekła:) pewnie przez nieuwagę pani nie odp na powyższe pytanie w poprzednie święta, może teraz się uda?:)
Faktycznie umknęło mi w przedświątecznym zgiełku to pytanie. Tak, masa jest dość rzadka. Dodajemy sporo mleka, dlatego masa robi się płynna. Tema filmików ze względu na obowiązku zawodowe i braku czasu musiałam trochę odsunąć na dalszy plan, ale być może niebawem uda mi się ten temat zacząć realizować. Pozdrawiam i dziękuję za miłe słowa
zamierzam go upiec :) tylko że masa serowa będzie niemalże sięgać wysokości rozpinanej tortownicy... czy istnieje możliwość że wykipi? nie będę otwierać drzwiczek tylko piec go normalnie-cały czas np. w temp. 160 stopni. czy to dobry pomysł? w ogóle jak masa serowa sięga prawie do samej góry tortownicy to powinno się piec w wyższej czy niższej temp. czy nie ma to znaczenia? :)
Sernik mocno rośnie podczas pieczenia, wiec istnieje możliwość, że wykipi. Jeśli nie ma Pani większej tortownicy/formy to lepiej zmniejszyć odrobinę proporcje składników dla pewności, np. o 1/5. W niższej temperaturze sernik bardziej wyrasta. Pozdrawiam
planuję go upiec w kąpieli wodnej -czy to dobry pomysł?? bez kombinowania z otwieraniem drzwiczek.. w jakiej powinnam go wówczas piec temp?? czy blaszkę z wodą od razu wyciągnąć po wyłączeniu piekarnika??
Przepraszam, ale dopiero zobaczyłam komentarz. Otwieranie drzwiczek nie jest konieczne. Natomiast co do kąpieli wodnej, wydaje mi się, że może to nie przynieść takiego spektakularnego efektu jak przy serniku bez ubijanych oddzielnie białek. Ale na pewno będzie bardziej wilgotny. Blaszka z wodą może pozostać w piekarniku razem ze studzącym się tam sernikiem. Pozdrawiam
450ml mleka jakkiego tzn ile procent3,2?????????
Ja daję na ogół 3,2 proc. Pozdrawiam
Ja mam do wykorzystania 1,7kg białego sera, mam forme 36cm x 29cm. Planuje zrobić z podwójnej porcji i piec bez uchylania piekarnika , najpierw 5 min w 220 st. a po tym czasie zmniejszyć do 180st, i piec do "suchego patyczkja" Co o tym myślicie?
@Iwona - bardzo się cieszę, że smakował. :)
Jeszcze nigdy nie upiekłam tak dobrego sernika,nareszcie trafiłam na super przepis,właśnie o taki mi chodziło,puszysty,lekki i przepyszny!Wielkie dzięki.
sernik dobry, wyszedł puszysty i wilgotny.. tylko z wierzchu był taki "gąbkowaty" ... proszę o jakieś rady:)
@D - tak dodajemy gdy piana jest ubita. Stopniowo, łyżka po łyżce.
cukier do piany dodaje sie dopiero jak piana juz jest ubita? prosze o odp bede go wieczorem piec:)
@D - 1 szklanka = 250 ml. Pozdrawiam
450 ml mleka ile to na szklanki?:)
pieke go na każde święta odkąd pojawił sie na blogu, tylko że mi opada.. ale to nic...;)tato lubi serniki z rodzynkami, 2 razy próbowałam go zrobić właśnie z nimi- zawsze opadają na dno- ta masa jest bardzo rzadka... czy ma pani na to patent?chce go upiec w kąpieli wodnej- tak by był równy- czy blaszkę z wodą trzeba wyjąć od razu po wyłączneu sernika? czy lepiej piekarnika nie otwierać żeby sernik nie opadł;) wiadomo ta woda będzie po wyłączeniu dalej parować- czy to nie zaszkodzi sernikowi?:)jeszcze jedno- zna pani może ten ser?? będzie do niego dobry??? http://alma24.pl/produkt/66606/twarog-piatnica-tlusty
Wlasnie jestem w trakcie pieczenia. Nie chce zapeszac ale wyglada niezle.Tylko czy to normalne ze gora tak szybko sie przypieka? Boje sie, ze sie spali a to ma byc prezent na walentynki dla meza.
Upiekłam i ja! Tyle, że ser miksowałam razem z zóltkami i cukrem od razy, dosłownie chwilę do połączenia. Białka od razu z cukrem aż były baaardzo gęste i prawie sztywne. Poparzyłam się podczas obkrawania boków - ale co tam - sernik IDEALNY :D ani milimetr nie opadł, wygląda cudnie, pachnie nieziemsko a smakuje jeszcze lepiej ;P
@Lena - mnie nigdy jeszcze nie opadł ten sernik, więc nie wiem w czym może być problem; sądząc po tym, co piszą inni, również im wyrasta, na FB zamieszczałam nawet podsyłane zdjęcia czytelników, którzy go upiekli i wygląda na wysoki i puszysty, więc myślę mimo wszystko, że przepis nie jest "lipny". :) Pozdrawiam
Z tym przepisem to jakaś lipa, nie jestem nowicjuszem w pieczeniu i raczej nie zdarzają mi się wpadki z zakalcami, ale piekąc 4 razy sernik z tego przepisu- 4 razy wyjmowałam z piekarnika 2 cm sernik. A robiłam z niemal aptekarską dokładnością....
https://www.facebook.com/photo.php?fbid=581020765312188&set=a.388879321193001.93873.100002128106405&type=1&theater
Przepis rewelacyjny, smak boski. Upiekłam na kruchym spodzie :)
@Ania - nam smakuje. :) Zawsze wychodzi puszysty i nigdy nie jest gumowaty. Jeśli wychodzi gumowaty i mąka jest wyczuwalna, to białka były źle ubite. Pozdrawiam.
Witam!Niestety sernik wcale nie jest pyszny i puszysty! Ma zbyt dużo mąki ziemniaczanej jest gumowaty i nie jadalny, cały poszedł do kosza, szkoda :-) Robiłam wszystko zgodnie z przepisem, co wyszło to był równy jak tafla lodu.
tak jak pisze Pani Kasia- jest pyszny! tylko, ze mi zawsze opada:( zawsze sie staram- i zawsze to samo:(( nie wiem co robie zle-, robiłam go 3 razy (bez otwierania drzwiczek)- jest pyszny!! i na pewno nie wata!!
@Salida - zapewniam, że ten sernik prawidłowo wykonany jest przepyszny i nie jest to rzecz gustu moim zdnaiem, a kwestia umiejętności i przygotowania zgodnego z przepisem. W smaku jest delikatny, puszysty, rozpływający się w ustach, prawidłowo wykonany nie przypomina żadnego "wacika" jak to Pani stwierdziła, pomijam fakt, że wacików nie jadam i ciężko mi sobie nawet wyobrazić jak takowe smakują. :) A wspomniana mąka dobrze połączona z resztą w jednolitą masę jest w nim zupełnie nie wyczuwalna.... Pozdrawiam
Z przykrością stwierdzam, że to najgorszy sernik jakikolwiek robiłam i jadłam, wyrósł pięknie wygląda również, ale cóż z tego skoro jest w nim mnóstwo mąki, a 10 białek dodatkowo powoduje, że smakuje jak waciak, ser gdzieś robi dalszy podkład.Pewnie rzecz gustu, ale dla mnie KOSZMAR!!!
robilam ten sernik 2 razy... raz wyszedł mi taki 'sernikowaty'- wilgotny , a 2gim razem taki bardziej jak gąbka (był puszysty i dobry).. za każdym razem sama mieliłam ser, czy to zależy od ubitej piany?? za drugim razem była bardzo sztywna, az ciezko było ja wmieszać.. moze głupie pytanie:D ja dopiero sie ucze piec:)a jeszcze jedno- jak najlepiej powinno sie wmieszać piane w mase serową- takie okrążne ruchy wzdłuż miski będą dobre??
Moment dodawania cukru nie ma większego znaczenia, moża od razu, można stopniowo, ważne, żeby ubijać dotąd aż powstanie z nich biała, puszysta masa. J ubijam na średnich obrotach na ogół, ale jak mi się spieszy, to ubijam na najwyższych i w sumie nie zauważyłam różnicy. Ucieranie trwa około 5-10 min., ale to już zależy od mocy miksera. Pozdrawiam!
Czy podczas ubijania do żółtek dodaje od razu całą porcję cukru i dopiero włączam mikser? Na jakich obrotach miksera powinnam zaczync i konczyć ubijanie żółtek z cukrem? Ile to czasu około mi zajmie?
@Iwona - Mam na dzieję, że sernik się udał. :) Ja mieszam drewnianą łyżką, jeśli nie chce się wmieszać to wtedy mikserem/robotem na najwolniejszych obrotach. Pianę można dać w dwóch częściach, wtedy może trochę łatwiej się ją łączy (ale nie jest to konieczne, można cała na eden raz).
Sernik już w piekarniku, mam nadzieję, ze będzie super:) Podczas mieszania z pianą z białek, piana była bardzo sztywna i miałam problem z połączeniem jej z masą serową, czym mieszać ubitą pianę z masą serową? Czy dodawać od razu całość czy partiami? Z góry dziękuję za odpowiedź
@Wojtek - tak, jak najbardziej można mikserem, na średnich obrotach. Kolejną porcję sera dodajemy, gdy poprzednia tworzy już z masą jednolitą całość, ale nie ucieramy zbyt długo, żeby nie napowietrzyć nadmiernie sernika, bo po upieczeniu bardziej opadnie. Pozdrawiam!
Dzień dobry, Postanowiłem upiec sernik z Pani przepisu, piekę sernik po raz pierwszy i nie wiem czy jak w przepisie jest napisane: "dodawać po kilka łyżek zmielonego twarogu i stale ucierać do wyczerpania sera" to można miksować mikserem? Jeśli tak to na jakich obrotach? Czy przed dodaniem kolejnej porcji, poprzednia część sera ma się dokładnie połączyć z masą czy można dodawać bez przerwy łyżka po łyżce?Dziękuję za poradę, pozdrawiam Wojtek
@Iwona - wszystko dodać i wymieszać. Nie ma sensu oddzielnie mieszać po dodaniu każdego składnika, bo zbytnio napowietrzymy masę i sernik bardziej opadnie. Pozdrawiam
Mam pytanie: Czy wpis:dodać przestudzone roztopione masło, obie przesiane mąki, mleko i ekstrakt/aromat waniliowy. Wymieszać-mam zrobić tak, że do masy dodać masło, mąki, mleko i po dodaniu razem wszystkich tych składników zmiksować, czy dodaC masło i zmiksować, potem mąki i zmiksować, mleko i zmiksować? Dziękuję za podpowiedź:)
Jeszcze w piekarniku, ale już wygląda nieźle. Śmietankę 30% również dodałam do ciasto (50ml)Pozdrawiam i dziękuję za przepis! :)
@M - można, masa po prostu będzie miała inną konsystencję, można też makę ziemniaczaną zastąpić proszkiem budyniowym waniliowym. Pozdrawiam!
mozna zmiejszyc ilosc maki?? czy to wplynie na smak?
@m - pianę trzeba delikatnie wmieszać do reszty masy, tak by cała masa nabrała puszystości i byla jednolita.
robie go po raz kolejny.. poprzednim razem urósł bardziej... opadł ale rósł podczas pieczenia bardziej..:(.. moze za mocno wmieszalam piane?? czy ta piane trzeba wymieszac cala mase serowa, czy wystarczy w srodek? tak ze piana jest widoczna z z masy??
pieklam na swieta, bez kombinowania z temp i bez otwierania piekarnika, pyszny, urósł bardzo no i opadł do pierwotnej wysokości :( moze Ty jako doswiadczona kucharka sprobujesz go upiec normalnie.. ciekawe czy Tobie opadnie:) dodałam do niego rodzynki.. niestety poszły na sam dół.. jak myslisz czemu??;/ i co zrobic by nie opadły na spód?
ser bede mielic w malakserze.. czy moge te maki dodac do zmielonego sera i zmieszac to w malakserze? bo dobrze sie "wymieszlo"?? a potem dodac ten ser z maka do masy zółtkowej??
@Ania - mozna uzyć wiaderkowego, ale sernik będzie miał trochę inną konsystencję. Nie znam wiaderkowego Presidenta, z wiaderkowych używam na ogół twarogu Piątnicy lub "Mój Ulubiony" Wielunia, ważne, zeby ser był gesty, zwarty, nie może być rzadki jak serek homogenizowany
Czy można użyć do tego sernika sera wiaderkowego np. president? :) pozdrawiam
A mi opadl :(
Wyglada super mam nadzieje ze mi sie uda bo bede robic go na swieta wielkanocne ;)
@Mamamiloszka - góra/dół. Pozdrawiam serdecznie!
moje pytanie odnośnie początkowego pieczenia-5 min. Bez termoobiegu-na co nastawić-czy góradoł czy tylko dół? Bo na pokrętle jest pare opcji i nie wiem co włączyć żeby ciasto wyszloPozdrawiam
@M - tak, można po ubiciu żółtek z cukrem, od razu dodać wszystkie pozostałe składniki, z tymże na końcu należy dodać ubite na sztywno białka, dzięki czemu sernik będzie puszysty.Blacha 22 x 33 cm powinna być w porządku, sernik racze nie powinnie wykipieć, gdyż masa nie jest bardzo rzadka.Pozdrawiam serdecznie i czekam na relację po upieczeniu! :)
hmm czy żeby nie "napuszać " masy serowej, czy mozna po ubiciu żółtek z cukrem, od razu dodać wszystkie pozostałe składniki i dopiero wtedy je wymieszać?? moja forma 22x 33 cm i 5 cm wysokości, czy bedzie dobra?? czy ten sernik moze "wykipieć" przy za niskiej blaszce??z gory dziekuje za pomoc! zamierzam upiec ten sernik na swieta-bez kombinowania z temperatura i bez otwierania drzwiczek :)
Sernik upieczony i sprobowany. Mimo wszystkich zabiegow sernik po pieknym wyrośnięciu niestety opadl ale to wcale nie obniza jego walorów smakowych. Nadal jest puszysty i bardzo smaczny a przecież o to chodzi. Nastepnym razem zrobię bez kombinacji z otwieraniem piekarnika choc muszę przyznac ze opadl dopiero po wyłączeniu piekarnika. Warto spróbować bo jest pyszny. Aha:jak dla mnie trochę malo słodki jednak egzamin zdal na 5 ;-)
Właśnie zrobiłam.Masy wyszło strasznie dużo.Moja wielka blaszka nawet jej nie pomieściła.Nie wiem czy ciasto nie ucieknie z blaszki i czy będzie szansa na obkrawanie boków.Dam znać po upieczeniu czy w ogóle coś wyszło z mojego eksperymentu;-)
Bardzo dziękuję za szybką odpowiedź, teraz mam jasność jak przygotować masę serową:) Mam nadzieję, że ciasto mi wyjdzie tak piękne jak na zdjęciu;) Pozdrawiam serdecznie
@Iwona789456 - żółtka i ser zawsze ucieram mikserem/robotem. Wymienione składniki dodaje kolejno po sobie i po dodaniu wszystkich (bez dzielenia na partie) mieszam mikserem na średnich obrotach. Pozdrawiam serdecznie!
Witam,Po przeczytaniu tylu pochlebnych opinii postanowiłam upiec sernik z tego przepisu:) Wcześniej nie piekłam sernika o takim składzie, więc mam kilka pytań:Żółta utrzeć z cukrem pudrem na puszystą masę - ucieramy mikserem czy ręcznie? dodawać po kilka łyżek zmielonego twaróg i stale ucierać do wyczerpania sera - ucieramy mikserem czy ręcznie?Dodać przestudzone roztopione masło, obie przesiane mąki, mleko i ekstrakt/aromat waniliowy. Wymieszać. - dodajemy od razu wszystkie składniki jednocześnie i w całości bez dzielenia na partie czy najpierw masło, potem mąki, a na końcu mleko i ekstrakt?- mieszamy ręcznie czy mikserem? Z góry dziękuję za odpowiedź, pozdrawiam Iwona
@M - ja przy innych sernikach też nigdy nie otwierałam piekarnika, to był pierwszy przy którym tego zabiegu spróbowałam i faktycznie w żaden sposób mu to nie zaszkodziło, ani troche nie opadł. Ale szczerze mówiąc nie wiem czy w czymś mu to pomaga (nie pieklam go jeszcze bez tego uchylania drzwiczek), ale przy innych puszystych sernikach nie stosuję tego zabiegu, a też nie opadają. :) Pewnie trzeba spróbować upiec raz z uchylonymi drzwiczkami raz bez i ocenić, który lepszy. :)
@Bambi - nie piekłam jeszcze akurat tego sernika z termoobiegiem, więc trudno mi powiedzieć jak się zachowa, ale wydaje mi się, że można zaryzykować (inne piekę z termoobiegiem i nic się nie dzieje, więc może i temu nie zaszkodzi). Zmniejszyłabym tylko temperaturę pieczenia o 15-20 stopni. Skoro góra/dół przypala to lepiej nie ryzykować i piec z opcją dolną plus termoobieg, ewentualnhie góra/dół ale na najniższej półce. Pozdrawiam i czekam na relacje. :)
czemu ma słuzyc pieczenie sernika przy uchylonym piekarniku?? (te drzwiczki maja byc lekko uchylone??:)
hmm a co daje pieczenie tego sernika przy otwartych drzwiczkach?? ja zawsze czytałam, ze piekarnika nie wolno otwierać podczas pieczenia sernika.. bo opadnie.. hm?? :)
Witam!Sernik wygląda przecudnie (i przepysznie).Mam jednak pytanie: czy termoobieg zepsuje sernik?T.j. mój piekarnik ma dwie możliwości: pieczenie dołem z termoobiegiem lub góra plus dół. Nie mogę wyłączyć termoobiegu, a piekąc na obu grzałkach wiem że się spali (tak jak ostatnio mój domowy sernik, który mi zawsze wychodził rewelacyjnie). Może dać mniejszą temperaturę? Czy lepiej się za niego nie brać? :(
Sernik wspaniały ! Właśnie takiego szukałam ! Robiłam go na Święta i wyszedł super , taki jak na obrazku , polecam wszystkim i dziękuję pani Kasiu :)
@Ant - Wydaje mi się, że ciasto jest tak puszyste, że może nie utrzymać brzoskwiń i opadną na dno, a dodatkowo jeśli owoce puszczą sok, obciążą sernik i opadnie... ale to tylko moje przypuszczenia, akurat tego sernika nie piekłam z brzoskwiniami
@Gosia - nigdy nie używałam gazowych pekarników, więc nie jestem pewna, ale wydaje mi się, że postępujemy tak samo.
pyszniasto wygląda..czy jak dodam do niego brzoskwinie to będzie ryzykowne posunięcie z mojej strony?
czy z gazowym piekarnikiem tak samo sie stosuje?
Halo!Niestety miałem pecha. Zrobiłem wszystko według opisu i sernik opadł całkowicie. Najpierw wyrósł powyżej formy a następnie opadał pomału i nie wiem dla czego.
@Justys - po upieczeniu sernik zostawiamy w piekarniku aż wystgnie (po ok 20-30 minutach mozna uchylić drzwiczki i dalej studzić w piekarniku). Z piekarnika wyjmujemy jak będzie już tylko lekko ciepły najlepiej letni. Puszyste serniki bardzo nie lubią nagłej zmiany temperatury, więc pewnie dlatego opadł.
Male pytanko? Rozumiem ze po wskazanym czasie pieczenia wylaczamy piekarnik i zostawiamy w nim sernik??? Pare razy robilam ten sernik ale zawsze opadal kiedy wyciagalam z piekarnika. Moze tym razem sie uda (mimo wszystko wychodzi pyszny). No to do dziela.:)
Sernik wyszedł baaaaardzo puszysty, jeszcze nidgy taki mi nie wyszedł! Dziękuję!
Pani Kasiu - dziękuję... :-)
Wyszedł wspaniały, puszysty, wysoki, i delikatny, rzeczywiście jak chmurka. I zjedliśmy już pół blaszki, prawie na raz :-) dziękuję za super przepis!
OPADŁ !!!!!!!!!!! :(
Tez nie spotkaam sie z takim sposobem pieczenia, ale sernik wyglada tak cudnie, zę zapisuje do wypróbowania:)
A ja robiłam taki sernik bez kombinowania z temperaturą. Piekłam 1 godz i 20 minut w 160 stopniach i też wyszedł doskonały - nie opadł !
Pięknie wygląda Twój serniczek Kasiu. Chętnie bym zjadła kawałeczek.Pozdrowienia:)
Sernik wygląda pięknie, tylko trochę mnie odstrasza ta gimnastyka z drzwiczkami od piekarnika :)) Pozdrawiam
Tak wspaniale i zachecająco opisałaś ten sernik, że pozostaje żal, że nie u mnie go piekłaś, bo wówczas byłaby szansa na kawałeczek:)
Obłoczek :)...tak delikatnie i puszyście wygląda... Wspaniały serniczek!
Widać że musi smakować wspaniale:)
Wygląda na prawdę puszyście! ;)
śliczna sernikowa chmura
Wygląda fantastycznie! I znów moja ochota na sernik zaczyna sięgać zenitu:)Pozdrawiam Kasiu serdecznie!
Wygląda przecudnie!
Uwielbiam serniki, a ten wygląda bajecznie i niebiańsko, tak jak lubię! Pyszny przepis! Zapisany!
Wygląda cudnie, po prostu. Te leciutkie i puszyste są dla mnie najlepszymi .:)
Przygotowanie: 30 min. Pieczenie: 70 min
Poziom trudności: Średni
Ilość porcji: 12
Forma: 25x35 cm
Sernik ten wypatrzyłam już jakiś czas temu na tym blogu i było tylko kwestią czasu kiedy go zrobię. Zmobilizowała mnie do zakasania rękawów wypowiedź jednej z Czytelniczek, która napisała, ze szuka przepisu na puszysty i delikatny sernik, w końcu miałam dodatkową motywację. :)
Przyznaję, że z podaną przez Autorkę metodą pieczenia sernika spotykam się po raz pierwszy i podchodziłam do niej dość sceptycznie, ale podobno dzięki niej sernik nie opada… Hmmm… powiem szczerze, że nadal nie jestem przekonana czy to zasługa „gimnastykowania się” z tym sernikiem podczas pieczenia czy może kwestia dobrego napowietrzenia tudzież dodania do niego odrobiny mąki, ale faktycznie sernik nie opadł mi ani milimetr i był równy jak stół. A przy sernikach, w których ubijamy białka jest to jednak dość rzadki widok. Ponadto sernik jest niebywale puszysty, ba, powiem nawet, że najbardziej puszysty jaki kiedykolwiek jadłam. Mój Mąż stwierdził nawet, że smakuje nieco jak pewien puszysty deser spzredawanych w kostkach a zatopiony w czekoladzie, którego nazwy wymienić tu nie mogę. ;) I faktycznie muszę przyznać, że sernik ma bardzo puszystą konsystencje, piankową i delikatną jak puszek, wprost rozpływa się w ustach. I mimo że ja jestem zwolenniczką tych bardziej ciężkich, kremowych serników, to jednak ten podbił moje serce swoją delikatnością i jak na razie wysuwa się na prowadzenie wśród puszystych serników na tym blogu, wyprzedzając tym samym pod względem puszystości sernik wiedeński z musem truskawkowym i najdelikatniejszy sernik świata.
Bardzo Wam polecam! A Autorce dziękuję za wspaniałą inspiracje! :)
Ilość | Składnik |
---|---|
twarogu tłustego lub półtłustego trzykrotnie mielonego (u mnie cały 1000 g) | |
żółtek | |
cukru pudru | |
płynnego masła | |
mąki pszennej (dałam 5 łyżek) | |
mąki ziemniaczanej (dałam 4 łyżeczki) | |
ekstraktu z wanilii (można zastąpić aromatem waniliowym - kilka-kilkanaście kropel/pastą waniliową - 1 łyżeczka); | |
mleka | |
białek (dałam 10 białek) | |
cukru lub więcej jeśli ktoś woli słodsze serniki |
Ilość | Składnik |
---|---|
gorzkiej czekolady | |
śmietanki 30 % | |
ewentualnie zamiast czekolady cukier puder do oprószenia |
Spód formy wyłożyć papierem do pieczenia, boków nie wykładamy. W oryginale autorka przepisu używała blachy o wym. 25 x 40, ja użyłam tortownicy o wymiarach 32 x 32 cm, moim zdaniem można użyć nieco mniejszej blaszki np. 25 x 35 cm lub tortownicy 30 x 30 cm, wtedy sernik będzie jeszcze wyższy.
Piekarnik nagrzewamy do 220°C.
Żółta utrzeć z cukrem pudrem na puszystą masę, dodawać po kilka łyżek zmielonego twarogu i stale ucierać do wyczerpania sera. Dodać przestudzone roztopione masło, obie przesiane mąki, mleko i ekstrakt/aromat waniliowy. Wymieszać. Białka ubić na sztywną pianę, do ubitej piany stopniowo po 1-2 łyżki dodawać cukier, dalej ubijać do wyczerpania cukru (po każdym dodaniu cukru ubijać około 30-60 sekund). Piana powinna być bardzo sztywna. Pianę dodajemy do masy serowej i delikatnie mieszamy, następnie przekładamy do formy.
Pieczemy 5 minut w 220°C (bez termoobiegu), otwieramy piekarnik i oddzielamy ostrym nożem brzegi masy od blachy. Obniżamy temperaturę do 180 °C. Pieczemy 30 minut, następnie uchylamy piekarnik na 15 minut i i pieczemy ciasto w takim uchylonym piekarniku. Po upływie tego czasu delikatnie zamykamy piekarnik i pieczemy kolejne 15-20 minut w 180 °C. Sernik studzimy w piekarniku, przestudzony wyjmujemy i odstawiamy do całkowitego wystudzenia. Zimny posypujemy cukrem pudrem lub polewamy roztopioną w kąpieli wodnej czekoladą (czekolade i śmietankę podgrzewamy w kąpieli wodnej do całkowitego rozpuszczenia się czekolady).
Smacznego :)