Przygotowanie: 60 min. Pieczenie: 60 min
Poziom trudności: Średni
Ilość porcji: 10
Forma: 22 cm
Sernik, w którym zakochała się cała nasza rodzinka. Smakuje po prostu bajecznie, jeśli lubicie pierniki i pierniczki to jestem pewna, że również przypadnie Wam do gustu. Serniczek jest jedwabiście kremowy, w smaku subtelnie piernikowy, spód wyraźnie korzenny, masa z wyczuwalną nutą pomarańczy i rumu. Zatopione w niej pierniczki idealnie z nią współgrają. A całości dopełnia wierzch karmelowo-czekoladowy, od którego ciężko się oderwać. Bardzo polecam!
Ilość | Składnik |
---|---|
pierniczków bez nadzienia lub ciasteczek korzennych bez cukru (u mnie domowe pierniczki z mąki kasztanowej) | |
masła lub oleju kokosowego | |
przyprawy korzennej do piernika |
Ilość | Składnik |
---|---|
jajka | |
twarogu zmielonego (może być wiaderkowy | |
½ szklanki | płynnego miodu |
¾ szklanki | mleka kokosowego lub śmietanki kokosowej |
przyprawy korzennej do piernika bez cukru (u mnie Kotanyi) | |
mąki ziemniaczanej lub budyniu waniliowego bez cukru (proszek) | |
skórka otarta z 1 średniej sparzonej pomarańczy | |
aromatu rumowego |
Ilość | Składnik |
---|---|
opcjonalnie szczypta cynamonu | |
miód/ksylitol do dosłodzenia (opcjonalnie zblendowane, wcześniej namoczone we wrzątku daktyle) | |
ulubionego mleka roślinnego lub krowiego | |
(czubate) masła orzechowego | |
kakao | |
miód/ksylitol do dosłodzenia (opcjonalnie zblendowane, wcześniej namoczone we wrzątku daktyle) |
Ilość | Składnik |
---|---|
pierniczków nadziewane lub inne ulubione (najlepiej bez konserwantów) |
Ilość | Składnik |
---|---|
gorzkiej czekolady |
Piekarnik nagrzać do 180 °C.
Spód tortownicy o śr. 21-22 cm wyłożyć papierem do wypieków, boki natłuścić.
Spód:
Pierniczki/ciasteczka rozkruszyć wałkiem (najlepiej je w tym celu włożyć do torebki foliowej i rozgnieść wałkiem na stolnicy) lub w blenderze na proszek. Roztopione masło lub olej wymieszać w misce z pokruszonymi na proszek pierniczkami/ciasteczkami. Masą pierniczkową wyłożyć spód tortownicy ugniatając dłonią lub palcami, wyrównać. Wstawić na kilka minut do lodówki.
Masa serowa:
Wszystkie składniki zmiksować na gładką masę (białek nie oddzielamy od żółtek).
Połowę masy serowej wylać na ciasteczkowy spód. Wyłożyć na wierzch pierniczki, delikatnie polać je resztą masy (pierniczki mogą wypływać na wierzch, bo są dość lekkie, ale wystarczy je wcisnąć z powrotem pod masę i już nie wypływają). Piec w temperaturze 180º C przez około 10 minut. Następnie zmniejszyć temperaturę do 140 °C (piekłam z termoobiegiem) i piec jeszcze około 40-50 minut (do czasu aż wierzch wyraźnie się zetnie). Studzić w piekarniku z uchylonymi drzwiczkami, wystudzony wstawić na kilka godzin do lodówki, a najlepiej na całą noc.
Polewa karmelowa:
Mleko i masło orzechowe przełożyć do rondelka z grubym dnem, dodać kakao lub zblednowane, wcześniej namoczone we wrzątku daktyle i ksylitol/miód lub inne słodzidło, podgrzewać mieszając do momentu rozpuszczenia się i połączenia składników. W razie potrzeby, gdyby polewa była za gęsta dodać trochę mleka (tak, żeby konsystencja masy była gęsta, ale płynna) i wymieszać. Gotową polewą polać sernik.
Ozdobna kratka:
Czekoladę rozpuścić w kąpieli wodnej, przełożyć do worka cukierniczego, odciąć dziubek worka i zrobić nim kratkę, esy floresy na gładkiej foli (u mnie cukiernicza) lub pergaminie.
Włożyć do lodówki, żeby zastygła. Mocno schłodzoną ustawić wg uznania wierzchu schłodzonego sernika.
Smacznego :)