Przygotowanie: 30 min. Pieczenie: 60 min
Poziom trudności: Łatwy
Ilość porcji: 15
Forma: 11x35 cm
Jeśli jeszcze się nie zdecydowaliście na piernik świąteczny, spróbujcie tego. Inny niż wszystkie, mięciutki od razu po upieczeniu, wilgotny, ale nie za bardzo, jak przystało na piernik. Pachnący pomarańczami, cynamonem i goździkami. Piwo nadaje mu ciekawego charakteru i wspaniale komponuje się z przyprawami korzennymi. Odpowiednio przechowywany długo zachowuje świeżość. Zdecydowanie można zrobić go przed samymi świętami, gdyż zupełnie nie wymaga leżakowania, żeby zmięknąć. Smakował nawet mojemu mężowi, który delikatnie mówiąc za piernikami nie przepada. :) Polecam!
Ilość | Składnik |
---|---|
miodu | |
brązowego cukru (można zastąpić białym) | |
ciemnego piwa o standardowej zawartości alkoholu - do 6,5% (np. Guinness, Belfast, Książęce, etc.) | |
sody | |
masła | |
skórka otarta z 1 dużej pomarańczy | |
mąki pszennej | |
cynamonu | |
zmielonych goździków | |
½ łyżeczki | imbiru |
kakao | |
jajka |
Ilość | Składnik |
---|---|
300 g | powideł śliwkowych do przełożenia |
czekolady | |
masła |
Miód, cukier i masło zagotować w rondelku. Lekko przestudzić.
Sodę rozpuścić w piwie, dodać do mieszanki miodowo-maślanej. Dodać otartą skórkę i ekstrakt z pomarańczy, wymieszać.
Mąkę przesiać, wymieszać z przyprawami i kakao, połączyć z masą miodowo-piwną. Jajka utrzeć w oddzielnym naczyniu na puszystą masę, dodać do ciasta. Dodać kandyzowaną skórkę z pomarańczy, sparzone rodzynki lub inne bakalie, całość wymieszać. Ciasto powinno być luźne, dość rzadkie.
Wyłożyć papierem do pieczenia dość długą długą keksówkę (u mnie 35 cm długości), przelać do niej ciasto. Piec około 60 minut (pod koniec pieczenia sprawdzać patyczkiem) w temperaturze 180°C (grzałka góra/dół). Studzić na kratce.
Ostudzony piernik podzielić wzdłuż na 3 blaty, przełożyć powidłami, polać polewą czekoladową (w tym celu rozpuszczamy czekoladę w kąpieli wodnej, dodajemy masło, mieszamy i gotowe).
Smacznego :)