Przygotowanie: 60 min. Pieczenie: 20 min
Poziom trudności: Średni
Ilość porcji: 12
Mięciutkie, puszyste i rozpływające się w ustach bułeczki. Tak pyszne, że ciężko się od nich „oderwać”. ;) Idealne na drugie śniadanko lub podwieczorek, w sam raz dla dzieci. I wiem co mówię, bo moja wybredna córeczka była nimi zachwycona. :)
Przepis znalazłam w babcinych zapiskach, ale byłam do niego sceptycznie nastawiona, bo jakoś nie podobały mi się te proporcje niektórych składników, a nie pamiętam też by te bułeczki gościły dawniej na naszym stole, ale okazało się, że moje wątpliwości są zupełnie niepotrzebne, bo drożdżówki wyszły przesmaczne, mogę nawet zaryzykować stwierdzenie, że to jedne z najsmaczniejszych jakie jadłam. :) Dobrze, że nie posłuchałam swojej intuicji i jednak się na nie skusiłam. ;) Bardzo je Wam polecam!
Ilość | Składnik |
---|---|
mleka | |
pasty z wanilii (można zastąpić ekstraktem lub 1 laską wanilii) | |
szczypta soli | |
duże jajko* | |
masła | |
mąki pszennej | |
20 g | świeżych drożdży |
cukru |
Ilość | Składnik |
---|---|
jabłek (po obraniu powinno zostać 500 ok. 500 g; u mnie antonówka)Unknown | |
cukru (lub więcej w zależności od kwaśności jabłek) | |
masła | |
mąki ziemniaczanej |
Ilość | Składnik |
---|---|
jajko | |
mleka |
Ilość | Składnik |
---|---|
soku z cytryny | |
cukru pudru | |
odrobina gorącej wody |
Ilość | Składnik |
---|---|
płatków migdałowych |
Ciasto:
50 ml mleka podgrzać, tak, żeby było ciepłe, ale nie gorące. Przelać je do miseczki, dodać drożdże, 1 łyżeczkę cukru, 2-3 łyżki mąki i rozetrzeć widelcem na gładką masę (mąkę dodawać stopniowo sprawdzając podczas mieszania gęstość, masa powinna mieć konsystencje gęstej śmietany). Rozczyn odstawić na ok. 15 min. w ciepłe miejsce do wyrośnięcia.
Mleko podgrzać w rondelku i rozpuścić w nim masło. Przestudzić, żeby nie było gorące.
Mąkę przesiać do misy miksera, dodać rozczyn, ciepłe mleko i resztę składników. Wyrobić mikserem ok. 5-7 minut końcówką z hakiem aż ciasto będzie jednolite i gładkie.
Ciasto przykryć i odstawić w ciepłe miejsce do podwojenia objętości (około 40 min-1 h).
Nadzienie:
Jabłka umyć, obrać, przekroić na ćwiartki i wyciąć gniazda nasienne i pokroić na mniejsze kawałki. Przełożyć do garnka z grubym dnem, dodać masło i cukier, poddusić aż jabłka wyraźnie zmiękną, zdjąć z ognia, dodać mąkę ziemniaczaną, wymieszać. Przestudzić.
Całość:
Gotowe ciasto ponownie zagnieść na stolnicy oprószonej mąką. Rozwałkować na placek o grubości ok. 0,5 cm i wyciąć z niego około 12 krążków o średnicy ok. 8-10 cm.
Na środek każdego krążka nałożyć 1 łyżkę przestudzonego nadzienia, brzegi zlepić jak przy pierogach, chowając zlepienie pod spód, uformować okrągłe bułeczki (jeśli brzegi nie będą chciały się lepić można posmarować brzegi ciasta białkiem lub mlekiem).
Dwie duże blachy do pieczenia wyłożyć papierem do wypieków.
Gotowe bułeczki ułożyć na blachach do pieczenia zachowując 2-3 cm odstęp i posmarować mieszanka rozbełtanego jajka i mleka. Odstawić w ciepłe miejsce do ponownego wyrośnięcia. Bułeczki piec około 20 minut w piekarniku nagrzanym do temperatury 180 °C (termoobiegu) lub 200 °C (grzanie góra/dół), jeśli pieczemy z termoobiegiem obie blachy możemy piec jednocześnie.
Gotowe bułeczki studzić na kratce.
Płatki migdałowe chwilę podprażyć na suchej patelni.
Przygotować lukier, w tym celu cukier puder utrzeć z sokiem z cytryny i gorącą wodą na dość gęstą, ale płynną masę, Polać nim bułeczki i każda posypać płatkami migdałowymi.
Smacznego :)