Przygotowanie: 90 min. Pieczenie: 40 min
Poziom trudności: Średni
Ilość porcji: 12
Forma: 22 cm
Kochani dzisiejszy post jest pierwszym w ramach akcji "Pieczemy tort komunijny". Z uwagi na zbliżający się czas organizowania przyjęć komunijnych przez kilka najbliższych tygodni w ramach współpracy ze sklepem ZlotyAniol.pl raz w tygodniu będę zamieszczała przepisy na wypieki komunijne. Zapewne wśród Was są osoby, które niebawem będą organizować takie przyjęcie i być może szukacie pomysłu na tort. :) A może pomysł już jest, a potrzebne są Wam akcesoria komunijne? :)
Ale nawet jeśli nie macie w najbliższym czasie komunii, to bez obaw :), ten tort można przygotować oczywiście na każdą inną okazję, wystarczy drobna zmiana dekoracji. :)
Zarówno opłatek jak i reszta dekoracji pochodzą ze sklepu ZlotyAniol.pl, tam znajdziecie ich zresztą dużo więcej. :) Ja osobiście jestem nimi zachwycona. :) Ale najlepiej sami się przekonajcie. :)
A teraz słów kilka o torcie. Klasyczny kakaowy biszkopt mocno nasączony ponczem o subtelnym rumowym aromacie wspaniale łączy się z delikatnym miodowym kremem przygotowanym na bazie śmietanki i mascarpone. W kremie wyczujecie delikatną nutkę cytryny, co nadaje mu ciekawego charakteru i sprawia, że nie jest mdły i pysznie smakuje.
Bardzo Wam polecam!
Ilość | Składnik |
---|---|
jajek | |
kakao | |
mąki pszennej tortowej | |
cukru |
Ilość | Składnik |
---|---|
600 g | miękkiego masła (powinno poleżeć przynajmniej dzień w temperaturze pokojowej) |
cukru | |
szczypta soli | |
białek, z dość dużych jajek | |
past z wanilii, można zastąpić ekstraktem lub aromatem np. rumowym |
Ilość | Składnik |
---|---|
kilka kropel aromatu rumowego | |
soku z cytryny | |
mocnej herbaty, dość mocno osłodzonej |
Ilość | Składnik |
---|---|
miodu wielokwiatowego (można dodać mniej lub więcej w zależności od rpeferencji smakowych) | |
śmietanki kremówki | |
500 g | serka mascarpone |
skórka starta z 1 wyszorowanej i sparzonej cytryny |
Ilość | Składnik |
---|---|
opłatek komunijny |
Biszkopt:
Białka oddzielić od żółtek, ubić na sztywną pianę. Pod koniec ubijania, gdy piana jest już sztywna, stopniowo (po 1-2 łyżki) dodawać cukier, cały czas ubijając do wyczerpania cukru (ubita piana powinna być sztywna i lśniąca). Następnie dodawać kolejno żółtka, po każdym ubijając około 30 sekund.
Mąkę i kakao wymieszać, przesiać do puszystej masy jajecznej, delikatnie wmieszać do ciasta drewnianą łyżką.
Dno tortownicy o średnicy 22 cm wyłożyć papierem do pieczenia. Boków tortownicy niczym nie wykładać i nie smarować. Do formy wlać ciasto. Piec w temperaturze 160 - 170ºC około 40 minut (do suchego patyczka).
Biszkopt pozostawić w uchylonym piekarniku do ostygnięcia. Całkowicie wystudzić. Wyjąć z formy (boki biszkoptu oddzielać nożykiem od formy dopiero jak biszkopt będzie wystudzony). Biszkopt podzielić ostrym nożem na 3-4 blaty.
Krem:
Serek i śmietankę zmiksować razem na sztywny krem. Dodać miód i skórkę cytrynową, wymieszać. Odstawić do lodówki.
Poncz:
Herbatę wystudzić, dodać sok z cytryny i aromat rumowy, ewentualnie odrobinę alkoholu, wymieszać.
Całość:
Dolny blat ułożyć na paterze, dość obficie naponczować, na wierzch wyłożyć połowę kremu i równomiernie rozsmarować, wygładzić szpatułką cukierniczą lub łopatką. Wyłożyć następny blat, naponczować, wyłożyć resztę kremu, wierzch wygładzić. Przykryć ostatnim blatem, naponczować, odstawić do lodówki.
Krem maślany:
W rondlu zagrzać wodę. Białka wbić do metalowej miski (może być misa miksera), dodać szczyptę soli i cukier. Miskę ustawić na garnku, tak by opierała się na ściankach garnka i cały czas podgrzewając wodę, mieszać trzepaczką/ubijakiem białka, do momentu aż cukier całkowicie się rozpuści i nie będą wyczuwalne kryształki cukru (najlepiej sprawdzić palcami). Ogień nie powinien być zbyt duży, żeby białka nie zrobiły się zbyt gorące, jeśli jednak tak się stanie, wystarczy je na chwilę zestawić z garnka..
Białka przelać do misy miksera (jeśli mieszaliście je w zwykłej misce) ubić końcówką do ubijania bardzo dokładnie na sztywną, bardzo gęsta pianę (po nałożeniu na palce nie powinna zmieniać kształtu i powinna stać na sztorc). Ubijanie trwa około 10-15 minut, po ubiciu masa bezowa powinna być zupełnie zimna.
Zdjąć końcówkę do ubijania i założyć końcówkę mieszającą. Włączyć mieszanie i stopniowo, kawałeczek po kawałeczku dodawać miękkie masło, jak na tym filmiku (tu macie cały etap przygotowania krok po kroku). Po chwili masa będzie nieco rzadsza (może nawet wyglądać na zwarzoną), ale wraz z dodawanym masłem będzie gęstnieć i zmieniać się w puszysty krem. Gdy krem jest już sztywny dodać ekstrakt z wanilii lub aromat, zmiksować.
Dekorowanie:
Wierzch i boki tortu posmarować cienką warstwą maślanego kremu, wygładzić szpatułką.
Krem przełożyć do worka cukierniczego z końcówką w kształcie ostrej łezki lub dużego płatka (Wilton 104 lub Wilton 123). Trzymając worek cukierniczy tak, by osty koniec tylki był bliżej nas, a zaokrąglony bliżej tortu wyciskamy od dołu do góry falbanki jedna po drugiej, jak na tym filmiku (jeśli macie wprawną rękę dzielenie tortu pionowymi kreseczkami jak na filmie można sobie darować). Po obłożeniu boków kremem powinno nam zostać jeszcze odrobinę kremu na górną falbankę przy krawędzi.
Na wierzchu kładziemy opłatek, delikatnie dociskamy. Brzegi tortu dekorujemy falbanką poziomą wzdłuż krawędzi opłatka.
Gotowy tort wstawiamy do lodówki. Przed konsumpcją wyjmujemy na około 30 minut wcześniej, by krem maślany nieco zmiękł.
Smacznego :)