KidsPRO.pl - Pierwszy w Polsce kurs programowania, gdzie uczymy pisząc prawdziwe programy, a nie gry!

Brazylianka

Przyg: 40 min Pieczenie: 60 min
Łatwy
Porcje: 12
KidsPRO.pl - Pierwszy w Polsce kurs programowania, gdzie uczymy pisząc prawdziwe programy, a nie gry!
Filtry wyszukiwania
IMG_5463.JPG

Składniki:

Forma protokątna (Kliknij ikonę, aby zmienić rozmiar)
20x30 cm

  • Ciasto:

    Ilość Składnik
    mąki pszennej
    kwaśnej śmietany 18% (dałam 3 łyżki)
    cukru pudru
    sody
    miodu płynnego (dałam akacjowy)
    masła
    duże jajka
    przyprawy do piernika
  • Polewa:

    Ilość Składnik
    śmietanki kremówki (można dodać więcej jeśli polewa nie będzie wystarczająco płynna)
    miękkiego masła
    gorzkiej czekolady
  • Krem (podaję podwojoną ilość składników, bo dając ich tyle ile podano w książce kremu nie starczyłoby do przełożenia ciasta):

    Ilość Składnik
    cukru (w oryginale było 100 g na dwa razy mniejszą ilość kremu)
    pasty z wanilii (w oryginale jeden cukier wanilinowy)
    masła (nie podwajałam ilości masła, ale jeśli lubicie bardziej maślane kremy, to dajcie go więcej)
    mąki ziemniaczanej
    mąki pszennej
    mleka
  • Nadzienie z jabłek:

    Ilość Składnik
    jabłek (nie dodajemy cukru, wiec polecam słodką odmianę jabłek)
    galaretka owocowa (najlepiej w kolorze żółtym)

Sposób przygotowania

Ciasto:
Wszystkie składniki wymieszać i wyrobić miękkie, elastyczne ciasto (jeżeli ciasto jest miękkie śmietana nie jest konieczna).

Ciasto podzielić na 3 części. Formę  o wym. ok. 20 x 30 cm nasmarować masłem i wyłożyć papierem do wypieków. Rozwałkować jedną część ciasta na wielkość formy i ułożyć na jej spodzie (można też po prostu wylepić ciastem spód formy).

Ciasto wstawić do piekarnika nagrzanego do temperatury 180 °C (termoobieg) lub 200 °C (grzanie góra dół) i piec około 20 minut (do suchego patyczka). Gotowy blat wystudzić na kratce.

Podobnie postępujemy z dwoma pozostałymi blatami.*

* Jeśli macie 3 jednakowe formy o wspomnianej wyżej wielkości można upiec blaty jednocześnie. 

Krem:

Półtorej szklanki mleka zagotować z cukrem i wanilią, w pozostałym mleku rozrobić mąki dokładnie mieszając, żeby nie było grudek. Na gotujące się mleko wlać mieszankę mleczno-mączną i mieszając gotować ok. 1-2 minut aż budyń wyraźnie zgęstnieje. Odstawić do wystudzenia.

Masło utrzeć na puch, stopniowo (po jednej łyżce) dodawać wystudzony budyń ii ucierać na puch do wykorzystania całego budyniu. Krem schłodzić przez 15-20 min., żeby nieco stężał.

Nadzienie z jabłek:

Jabłka obrać, zetrzeć na tarce (na dużych oczkach), przełożyć do rondla i usmażyć aż będą miękkie (ok. 10-15 minut). 

Galaretkę rozpuścić w 1/4 szklanki wrzącej wody. wymieszać, dodać do jabłek. Masę schłodzić przez kilka minut, żeby nadzienie zaczęło tężeć.

Całość:
Dolny blat włożyć do formy, w której się piekł, nałożyć na niego krem budyniowy,, wierzch wygładzić. Przykryć drugim blatem, wyłożyć nadzienie z jabłek, wyrównać, przykryć ostatnim blatem. Wstawić do lodówki, minimum na cała noc, żeby blaty dobrze zmiękły. 

Polewa:
Czekoladę, masło i śmietankę rozpuścić w kąpieli wodnej, od czasu do czasu mieszając. W tym celu czekoladę pokroić na małe kawałki, przełożyć do suchej, metalowej miski, dodać śmietankę i masło.. Miskę ustawić na garnku z gotującą się wodą (opierając miskę o ścianki garnka). Gdy czekolada się już rozpuścić, a masa jest jednolita i lśniąca polewamy nią ciasto (jeśli polewa jest dość gęsta można dodać jeszcze odrobinę śmietanki, wymieszać i gdy masa jest jednolita i plynna polać nią ciasto).

Smacznego :) 




Przyg: 40 min Pieczenie: 60 min
Łatwy
Porcje: 12
Ciasto idealne na jesień i zimę, można rzec, że nawet trochę w klimacie świątecznym. Miodowe blaty przełożone nadzieniem ze smażonych jabłek i kremem budyniowym. Całość pod pierzynką aksamitnej polewy czekoladowej. Ciasto najlepiej przygotować dzień wcześniej, żeby smaki dobrze się przegryzły, a blaty odpowiednio zmiękły. Na ostatnią chwile zostawić tylko polewę czekoladową, bo ona nie lubi długiego leżakowania w lodowce (zwłaszcza jeśli zależy Wam na błyszczącej i rozpływającej się w ustach polewie). ;) 
Przepis pochodzi z książki "103 ciasta siostry Anastazji", wprowadziłam do niego kilka modyfikacji dot. kremu, bo moim zdaniem było go zbyt mało i co gorsza jak dla mnie był zbyt maślany (tak, tak, po raz kolejny wspominam, nie lubię mocno maślanych kremów i zawsze staram się redukować w nich masło do minimum). ;)
IMG_5505.JPG

Komentarze Czytelników

Komentarze są moderowane, a więc pojawiają się na blogu po zaakceptowaniu ich treści.

Twój komentarz
  • Natalia Natalia
    2014-12-23 12:28:30

    Czy w cieście nie powinno być kakao? Od czego ma taki ciemny kolor?

    Twój komentarz
    • Sabina Sabina
      2016-11-28 14:54:27

      Dolaczam sie do pyt

      Twój komentarz
      • Kasia - Slodkiefantazje.pl Kasia - Slodkiefantazje.pl
        2016-11-30 14:48:43

        Ciasto ma ciemniejszy kolor od przyprawy do piernika. :)

        Twój komentarz
  • 2014-11-07 23:57:25

    pyszne !! A jak zrobić polewę czekoladową, która jest z wierzchu twardo- krucha a pod spodem się ciągnie troszkę ?? Miałam kiedyś przepis z pudełka kakao deco moreno ale mi wsiąkło... <3 <3 <3

    Twój komentarz

Brazylianka

Brazylianka

Przygotowanie: 40 min. Pieczenie: 60 min

Poziom trudności: Łatwy

Ilość porcji: 12

Forma: 20x30 cm

Opis

Ciasto idealne na jesień i zimę, można rzec, że nawet trochę w klimacie świątecznym. Miodowe blaty przełożone nadzieniem ze smażonych jabłek i kremem budyniowym. Całość pod pierzynką aksamitnej polewy czekoladowej. Ciasto najlepiej przygotować dzień wcześniej, żeby smaki dobrze się przegryzły, a blaty odpowiednio zmiękły. Na ostatnią chwile zostawić tylko polewę czekoladową, bo ona nie lubi długiego leżakowania w lodowce (zwłaszcza jeśli zależy Wam na błyszczącej i rozpływającej się w ustach polewie). ;) 
Przepis pochodzi z książki "103 ciasta siostry Anastazji", wprowadziłam do niego kilka modyfikacji dot. kremu, bo moim zdaniem było go zbyt mało i co gorsza jak dla mnie był zbyt maślany (tak, tak, po raz kolejny wspominam, nie lubię mocno maślanych kremów i zawsze staram się redukować w nich masło do minimum). ;)

Składniki

  • Ciasto:

    Ilość Składnik
    mąki pszennej
    kwaśnej śmietany 18% (dałam 3 łyżki)
    cukru pudru
    sody
    miodu płynnego (dałam akacjowy)
    masła
    duże jajka
    przyprawy do piernika
  • Polewa:

    Ilość Składnik
    śmietanki kremówki (można dodać więcej jeśli polewa nie będzie wystarczająco płynna)
    miękkiego masła
    gorzkiej czekolady
  • Krem (podaję podwojoną ilość składników, bo dając ich tyle ile podano w książce kremu nie starczyłoby do przełożenia ciasta):

    Ilość Składnik
    cukru (w oryginale było 100 g na dwa razy mniejszą ilość kremu)
    pasty z wanilii (w oryginale jeden cukier wanilinowy)
    masła (nie podwajałam ilości masła, ale jeśli lubicie bardziej maślane kremy, to dajcie go więcej)
    mąki ziemniaczanej
    mąki pszennej
    mleka
  • Nadzienie z jabłek:

    Ilość Składnik
    jabłek (nie dodajemy cukru, wiec polecam słodką odmianę jabłek)
    galaretka owocowa (najlepiej w kolorze żółtym)

Sposób przygotowania

Ciasto:
Wszystkie składniki wymieszać i wyrobić miękkie, elastyczne ciasto (jeżeli ciasto jest miękkie śmietana nie jest konieczna).

Ciasto podzielić na 3 części. Formę  o wym. ok. 20 x 30 cm nasmarować masłem i wyłożyć papierem do wypieków. Rozwałkować jedną część ciasta na wielkość formy i ułożyć na jej spodzie (można też po prostu wylepić ciastem spód formy).

Ciasto wstawić do piekarnika nagrzanego do temperatury 180 °C (termoobieg) lub 200 °C (grzanie góra dół) i piec około 20 minut (do suchego patyczka). Gotowy blat wystudzić na kratce.

Podobnie postępujemy z dwoma pozostałymi blatami.*

* Jeśli macie 3 jednakowe formy o wspomnianej wyżej wielkości można upiec blaty jednocześnie. 

Krem:

Półtorej szklanki mleka zagotować z cukrem i wanilią, w pozostałym mleku rozrobić mąki dokładnie mieszając, żeby nie było grudek. Na gotujące się mleko wlać mieszankę mleczno-mączną i mieszając gotować ok. 1-2 minut aż budyń wyraźnie zgęstnieje. Odstawić do wystudzenia.

Masło utrzeć na puch, stopniowo (po jednej łyżce) dodawać wystudzony budyń ii ucierać na puch do wykorzystania całego budyniu. Krem schłodzić przez 15-20 min., żeby nieco stężał.

Nadzienie z jabłek:

Jabłka obrać, zetrzeć na tarce (na dużych oczkach), przełożyć do rondla i usmażyć aż będą miękkie (ok. 10-15 minut). 

Galaretkę rozpuścić w 1/4 szklanki wrzącej wody. wymieszać, dodać do jabłek. Masę schłodzić przez kilka minut, żeby nadzienie zaczęło tężeć.

Całość:
Dolny blat włożyć do formy, w której się piekł, nałożyć na niego krem budyniowy,, wierzch wygładzić. Przykryć drugim blatem, wyłożyć nadzienie z jabłek, wyrównać, przykryć ostatnim blatem. Wstawić do lodówki, minimum na cała noc, żeby blaty dobrze zmiękły. 

Polewa:
Czekoladę, masło i śmietankę rozpuścić w kąpieli wodnej, od czasu do czasu mieszając. W tym celu czekoladę pokroić na małe kawałki, przełożyć do suchej, metalowej miski, dodać śmietankę i masło.. Miskę ustawić na garnku z gotującą się wodą (opierając miskę o ścianki garnka). Gdy czekolada się już rozpuścić, a masa jest jednolita i lśniąca polewamy nią ciasto (jeśli polewa jest dość gęsta można dodać jeszcze odrobinę śmietanki, wymieszać i gdy masa jest jednolita i plynna polać nią ciasto).

Smacznego :)