Ilość | Składnik |
---|---|
gorzkiej czekolady 70% kakao | |
kakao | |
masła lub oleju kokosowego | |
zaparzonej mocnej kawy espresso lub rozpuszczalnej | |
mąki migdałowej lub z orzechów laskowych | |
ksylitolu | |
jajek | |
proszku do pieczenia |
Ilość | Składnik |
---|---|
masła orzechowego | |
mlecznej czekolady dobrej jakości | |
śmietanki kokosowej lub mleka | |
kawy rozpuszczalnej |
Czekoladę, kakao, masło (olej kokosowy), kawę i 1/4 szklanki ksylitolu włożyć do garnka z grubym dnem i podgrzewać na małym ogniu (mieszając) do połączenia wszystkich składników. Odstawić do przestygnięcia.
Żółtka dokładnie ubić na białą puszystą masę (ubijać przy najmniej kilka minut). Wymieszać z ostudzoną masą czekoladową (masa nie powinna być gorąca). Delikatnie połączyć z przesianą mąką, wymieszaną z proszkiem do pieczenia.
Białka ubić na sztywną pianę, pod koniec ubijania dodając stopniowo ksylitol. Piana powinna być sztywna i lśniąca. 1/3 piany delikatnie połączyć z masą czekoladową za pomocą drewnianej łyżki. Resztę piany delikatnie wmieszać.
Tortownicę o śr. 22 cm natłuścić i wyłożyć papierem do wypieków. Masę przełożyć do formy i piec w piekarniku nagrzanym do temp. 160 C około 1 godziny, bez termoobiegu o ok. 15-20 minut dłużej.
Ciasto po upieczeniu studzić w piekarniku przy lekko uchylonych drzwiczkach (dzięki temu ciasto tylko nieznacznie opadnie).
Wystudzone ciasto wyjąć z formy. Przygotować polewę: W kąpieli wodnej rozpuścić czekoladę, masło orzechowe śmietankę i rozpuszczoną w dwóch łyżkach gorącej wody kawę, wymieszać do połączenia składników). Ciasto polać przygotowaną polewą.
Smacznego :)
Hmmmm…. Zapowiadałam, że będzie wytrawnie i na potwierdzenie prezentuję ciasto, które jest zdecydowanym zaprzeczeniem wytrawności, choć bardzo słodkie nie jest ;)) Ale mam nadzieję, że mi wybaczycie, po prostu mam ogromną słabość do pieczenia słodkości, więc one nadal będą się tu często pojawiały. ;)
A teraz już o samym cieście, w zasadzie należałoby powiedzieć o „wspaniałym cieście” słów kilka… Ciasto jest na wskroś czekoladowe, wilgotne do granic możliwości, chciałoby się rzec, że to nie ciasto, a mus czekoladowy na ciepło. Konsystencję ma nieco zbliżoną do brownie, ale to jednak nie ta bajka, bo jest zdecydowanie bardziej puszyste. W smaku ciasta dominuje czekolada, ale wyczuwalna jest też mocna nuta kawowa, szczególnie w polewie, którą wymyśliłam na potrzeby tego ciasta i powiem Wam, był to strzał w dziesiątkę, gdyż między innymi dzięki tej polewie nie można przejść obok tego ciasta obojętnie.
Jeśli podobnie jak my lubicie sobie dogadzać czekoladowymi smakołykami, to polecam Wam to ciasto gorąco, nie zawiedziecie się. ;)
Przepis własny, pomysł zaczerpnięty dzięki różnym inspiracjom w sieci.
Ilość | Składnik |
---|---|
gorzkiej czekolady 70% kakao | |
kakao | |
masła lub oleju kokosowego | |
zaparzonej mocnej kawy espresso lub rozpuszczalnej | |
mąki migdałowej lub z orzechów laskowych | |
ksylitolu | |
jajek | |
proszku do pieczenia |
Ilość | Składnik |
---|---|
masła orzechowego | |
mlecznej czekolady dobrej jakości | |
śmietanki kokosowej lub mleka | |
kawy rozpuszczalnej |
Komentarze są moderowane, a więc pojawiają się na blogu po zaakceptowaniu ich treści.
Bardzo dobre :) polewa idealna!
Zrobiłem to ciasto. Wyszło spoko, jeszcze nie próbowałem. Czekam aż polewa stężeje. Ale mam jedno zastrzeżenie, mianowicie polewa jest jakaś rzadka :/ Po co w tej polewie śmietana? Wg mnie wystarczyłoby rozpuścić czekoladę i ew. dodać tą kawę rozpuszczalną i to rozpuszczoną dosłownie w kropli wody. Dodaję zdjęcie, polewa jeszcze świeża.
Troche nie zrozumialam z temperatura i wsadzilam ciasto do 160 z termoobiegiem i przypalilo sie. Dodam, że piekłam w foremce prostokątnej, może to miało znaczenie? Przeczytałam wszystkie komentarze i jie zauważyłam, żeby ktoś miał z tym problem czy zapytanie. Dlatego piszę, że może kogoś ostrzegę.
Szukałam ciasta które ma w sobie kawę i czekoladę i znalazłam je u Ciebie! Potem okazało się, że nie mam na tyle jajek :( i nie pozostaje mi nic innego jak ślinić się do Twoich zdjęć i prosić Dobrą Wróżkę aby zrobiła za mnie zakupy :)
Zrobiłam to ciasto i faktycznie jest bardzo dobre. Chciałam uzyskać efekt mokrego ciasta i dzięki temu przepisowi udało się. Mam jeszcze pytanie, a mianowicie czy można by było go przekroić i przełożyć bita śmietaną czy ciasto jest zbyt ciężkie i górna część ciasta przygniecie raczej śmietanę? ☺
Moje ciasto właśnie siedzi w piekarniku. Jedyną białą czekoladą w sklepie byłą wedlowska karmelowa biała :) Myślę że będzie pasować do tego wszystkiego chociaż jeszcze nigdy jej nie próbowłam. Nie mogę się doczekać ciasta!!! :)
ciasto wyglada rewelacyjnie!!!jutro robię :) ale mam pytanie.W przepisie jest napisane,ze 1/3piany delikatnie połaczyc z masa czekoladowa a reszte wmieszac.Polaczyc drewniana lyzka czyli delikatnie mieszac?a reszte piany tez wmieszac do masy czekoladowej tak? nie moge od razu calej piany wmieszac do masy czekoladowej?prosze o szybka odpowiedz :))
Piana dodawana na raty sprawia, że ciasto jest bardziej delikatne, ale można dodać na raz. Pozdrawiam serdecznie
Mm wygląda naprawdę obłędnie, już się nie mogę doczekać :) Czy można taki typ ciasta upiec w papilotkach takich większych do mini tarty ?:) Pozdrawiam
Myślę, że można. :) Pozdrawiam
Piecze się :) Pachnie obłędnie!
@KA - Jeśli zmniejszamy ilość jajek np. do pięciu to wtedy najlepiej proporcjonalnie zmniejszyć ilość wszystkich składników i po prostu zrobić ciasto w mniejszej foremce. Pozdrawiam
@Magda - przepraszam za tak późną odpowiedź, gdzieś mi umknął ten komentarz i dopiero go zobaczyłam. Oczywiście chodziło o dwie trzecie szklanki, a nie o dwie-trzy szklanki. Pozdrawiam serdecznie!
Czy zamiast aż 7 jajek można dodać więcej mąki i tym samym zmniejszyć ich ilość do 5? Z ilu łyżeczek zaparzasz kawę? Z góry dziękuję za odpowiedź,pozdrawiam
Włóż jajka przepiórcze będą mniejsze.
Hej Slodkiefantazje!!! Jestem stala bywalczynia na Twoim blogu i chetnie korzystam z przepisow. To ciasto wyglada prze-super ale moje wyszlo troszke plynne. Chyba wiem co zrobilam zle, ale upewnie sie na przyszlosc... Czy w przepisie na ciasto 2/3 szklanki kawy powinnam czytac dwie trzecie czy dwie albo trzy szklanki kawy? :D Patrze na te ulamki w przepisie ponizej i one sa napisane mniejsza czcionka wiec do ciasta dowalilam 3 szklanki plynnej kawy!!! I to chyba byl moj blad??? Prosze o wyjasnienie :/
Witam Serdecznie chciałabym sie poradzić. :) Ze względu na to, że ciasto(przepis) zrobiło na mnie ogromne wrażenie chciałabym ten przepis wykorzystać. Jestem amatorką i nie wiem czy dobrze zrobię :/ Proszę mi powiedziec czy mogłabym to ciasto wykorzystać jako "ala bidzkopt"? Wiem nie jest takie puszyste jak biszkopt ale chciałabym conajmniej dwie warstwy zrobić tortu. Szukam przepis na coś czekoladowego i tak obłednego jak piszą wszyscy w komętarzach. Może jakaś podpowiedź ewentualnie link gdyby ten mój pomysł był zły :) Pozdrawiam
To mój pierwszy komentarz, niemniej jednak codziennie jestem tutaj gościem :) Jestem amatorką, tylko 60% wypieków udaje się bez zarzutu, ale pracuję nad umiejętnościami! Mój ukochany jest testerem, więc staram się za każdym razem coraz bardziej :) Dziewczęta!!! Ciasto kawowo-czekoladowe robiłam już cztery razy i jest obłędne! Udaje się za każdym razem, jest proste do przygotowania i ma konsystencję delikatnej pianki. Może smakować mniej lub bardziej kawowo (w zależności od ilości dodanej kawy) w zależności od potrzeb :) Polewam czekoladą i posypuję płatkami migdałów. Jest rewelacyjne, znika w ciągu kilku minut od wyjęcia z piekarnika! Bardzo polecam i pozdrawiam gorąco autorkę blogu!!!
@Kama - używam jajek wielkości L - waga ok 70 g, jeśli jajka są znacznie większe to proponuje użyć 5 jajek, śmietankę można zastąpić mlekiem. Pozdrawiam serdecznie!
Witam;-) mam dwa pytania co do tego pysznego ciasta;-) czy w polewie można pominąć śmietankę lub zastąpić ja mlekiem albo po prostu polać samą czekoladą? w przepisie jest 7 jajek,dość sporo...w lodówce posiadam naprawdę duże jajka więc jak dam np 4 będzie ok?
@Kate - Kasiu, piekłam to ciasto w tortownicy, więc nie miałam próblemu z wyjęciem, jeśli już ma być pieczone w foremce bez wyjmowanego dna to najlepiej wyjmować je jak będzie już całkiem ostudzone i piec w foremce wyłożonej papierem do pieczenia lub silikonowej. A jeśli w zwykłej to foremkę dobrze natłuścić i opószyć bułką tartą lub kaszą manną i powinno wyjść bez problemu, ale zagwarabtować nie mogę, bo zawsze piekę to ciasto w tortownicy wyłożonej papierem.
czy takie wilgotne ciasto dobrze wyjmuje się z foremki ? Planuję wypróbować przepis, ale boję się, że rozpadnie się czy wyjmowaniu.
@Zoska22 - cóż, moim zdaniem bardziej sprecyzować się już nie da, a wspomniane tu rzeczy są po prostu oczywiste. Nikt, kto choć raz w życiu pił kawę nie daje 2/3 szklanki sypkiej kawy do ciasta... bo to oczywiste, że wtedy wyjdzie kawowa katastrofa... zaparzona kawa to zaparzona kawa, jaśniej sie nie da... w przygotowaniu jasno też jest napisane, co robimy z pozostałą pianą: "1/3 piany delikatnie połączyć z masą czekoladową za pomocą drewnianej łyżki. Resztę piany delikatnie wmieszać." Nie wiem jak mogłabym to jaśniej napisać. Inne osoby, które zrobiły to ciacho i nawet zamieszczały u siebie na blogach nie zgłaszały żadnych zastrzeżeń, a wręcz przeciwnie jasno pisały, że ciasto wychodzi pyszne... więc może to nie problem przepisu a pomyłek lub braku doświadczenia? Pozdrawiam i życzę większych sukcesów w kolejnych wypiekach...
Powiem szczerze przepis nie jest dokładnie sprecyzowany otóż np. kawa która użyta w masie ma być uprzednio rozpuszczona w wodzie czy ma należy nasypać połowe szkolanki kawy? co zrobic z reszta ubitej piany z białek czyli to 2/3?? probowałam tego przepisu i niestety wyszła katastrofa ciasto smakowało tak jakby sie jadło kawe prosto ze słoika no chyba ze ktoś tak lubi.
@Buna dokładnie tak, do mąki dochodzi jeszcze kakako (2 czubate łyżki lub 3 zwykłe czyli ok 20-24 g). Ciasto jest w konsystencji musu, przypomina nieco brownie, ale nie jest jak brownie typowym zakalcem, jest lżejsze... Masa w trakcie przygotowania jest dość rzadka i puszysta.
na pewno tak mało mąki? Ciasto ma być płynne czy gęste? z chęcią bym spróbowała....
Kasiu, robiłam je. Zapraszam do mnie na bloga. Dziękuję za fantastyczny przepis. Ciasto jest naprawdę mega obłędne!:)
Zapraszam: http://majanaboxing.blox.pl/2012/03/Obledne-ciasto-czekoladowo-kawowe.html
jest naprawdę obłędne, cudny pr5zepis stworzyłaś.
Oj tam! Przepisy własne sprawiają najwięcej satysfakcji i trzeba się nimi 'chwalić'. A co do skojarzeń... hmmm... zaciekawiłaś mnie:):):)
Ciasto OBŁĘDNE!! Uwielbiam takie mocno czekoladowe ciacha!!
ta spływająca polewa wygląda tak strasznie apetycznie i kusząco!!!
Patrząc na to niezwykle kuszące ciasto, a szczególnie tę polewę też mam niezwykle pikantno-słodkie skojarzenia! :) Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za odwiedziny! :)
chyba nie jesteśmy w stanie napisać nic mądrzejszego oprócz mmmmm :) dziękujemy za zdjęcie!
nazwa twojego ciasta nie kłamie, bo choćby po wygladzie mozna powiedziec ze jest obłedne :D;)
ja Cie kręcę!
wygląda naprawdę OBŁĘDNIE! i do tego ta czekolada. piekielna pokusa, diabelnie dobra! niebiańska rozkosz xd
Rzeczywiście obłędnie wygląda;) spróbowałabym kawałek, chociaż za kawą nie przepadam ;)
Wygląda obłędnie! Jestem za, aby takie cudeńka się tu pojawiały:)
Wygląda rewelacyjnie! Konsystencja jak brownie, a brownie kocham:)
woow, wyglada cudownie! dzis robie na wieczor!
wcale się nie gniewam, że pojawiło się tak pysznie wyglądające ciacho :)
kwintesencja czekoladowości;)
Mrr, faktycznie obłędne! Uwielbiam połączenie kawy i czekolady.
Przygotowanie: 30 min. Pieczenie: 60 min
Poziom trudności: Łatwy
Ilość porcji: 10
Forma: 22 cm
Hmmmm…. Zapowiadałam, że będzie wytrawnie i na potwierdzenie prezentuję ciasto, które jest zdecydowanym zaprzeczeniem wytrawności, choć bardzo słodkie nie jest ;)) Ale mam nadzieję, że mi wybaczycie, po prostu mam ogromną słabość do pieczenia słodkości, więc one nadal będą się tu często pojawiały. ;)
A teraz już o samym cieście, w zasadzie należałoby powiedzieć o „wspaniałym cieście” słów kilka… Ciasto jest na wskroś czekoladowe, wilgotne do granic możliwości, chciałoby się rzec, że to nie ciasto, a mus czekoladowy na ciepło. Konsystencję ma nieco zbliżoną do brownie, ale to jednak nie ta bajka, bo jest zdecydowanie bardziej puszyste. W smaku ciasta dominuje czekolada, ale wyczuwalna jest też mocna nuta kawowa, szczególnie w polewie, którą wymyśliłam na potrzeby tego ciasta i powiem Wam, był to strzał w dziesiątkę, gdyż między innymi dzięki tej polewie nie można przejść obok tego ciasta obojętnie.
Jeśli podobnie jak my lubicie sobie dogadzać czekoladowymi smakołykami, to polecam Wam to ciasto gorąco, nie zawiedziecie się. ;)
Przepis własny, pomysł zaczerpnięty dzięki różnym inspiracjom w sieci.
Ilość | Składnik |
---|---|
gorzkiej czekolady 70% kakao | |
kakao | |
masła lub oleju kokosowego | |
zaparzonej mocnej kawy espresso lub rozpuszczalnej | |
mąki migdałowej lub z orzechów laskowych | |
ksylitolu | |
jajek | |
proszku do pieczenia |
Ilość | Składnik |
---|---|
masła orzechowego | |
mlecznej czekolady dobrej jakości | |
śmietanki kokosowej lub mleka | |
kawy rozpuszczalnej |
Czekoladę, kakao, masło (olej kokosowy), kawę i 1/4 szklanki ksylitolu włożyć do garnka z grubym dnem i podgrzewać na małym ogniu (mieszając) do połączenia wszystkich składników. Odstawić do przestygnięcia.
Żółtka dokładnie ubić na białą puszystą masę (ubijać przy najmniej kilka minut). Wymieszać z ostudzoną masą czekoladową (masa nie powinna być gorąca). Delikatnie połączyć z przesianą mąką, wymieszaną z proszkiem do pieczenia.
Białka ubić na sztywną pianę, pod koniec ubijania dodając stopniowo ksylitol. Piana powinna być sztywna i lśniąca. 1/3 piany delikatnie połączyć z masą czekoladową za pomocą drewnianej łyżki. Resztę piany delikatnie wmieszać.
Tortownicę o śr. 22 cm natłuścić i wyłożyć papierem do wypieków. Masę przełożyć do formy i piec w piekarniku nagrzanym do temp. 160 C około 1 godziny, bez termoobiegu o ok. 15-20 minut dłużej.
Ciasto po upieczeniu studzić w piekarniku przy lekko uchylonych drzwiczkach (dzięki temu ciasto tylko nieznacznie opadnie).
Wystudzone ciasto wyjąć z formy. Przygotować polewę: W kąpieli wodnej rozpuścić czekoladę, masło orzechowe śmietankę i rozpuszczoną w dwóch łyżkach gorącej wody kawę, wymieszać do połączenia składników). Ciasto polać przygotowaną polewą.
Smacznego :)