Czekoladę połamać na kawałki, rozpuścić w gorącym mleku, przestudzić. Dodać pozostałe składniki ciasta, wymieszać. Odstawić ciasto na około pół godziny w ciepłe miejsce.
Naleśniki smażyć z dwóch stron na rozgrzanej, lekko natłuszczonej olejem patelni (ja rozsmarowuję na patelni odrobinę oleju pędzelkiem silikonowym).
Czekoladę połamać na małe kawałki lub posiekać, rozpuścić razem z kremówka w kąpieli wodnej. Wymieszać, do połączenia się składników. Dodać maliny, Delikatnie wymieszać.
Nadzienie wyłożyć do naleśników, zwinąć wg uznania, polać resztą czekolady, oprószyć cukrem pudrem lub polać musem z malin.
Bardzo smaczne naleśniki wg przepisu M. Roux, które robię już od ładnych kilku lat i muszę przyznać, że bardzo nam smakują. Tym razem wzbogaciłam je o dodatek gorzkiej czekolady i kakao, dzięki czemu powstały naleśniki o głębokim czekoladowym smaku i aromacie. Żeby pogłębić czekoladowe doznania, naleśniki podałam tym razem z nadzieniem z czekoladowego ganache i zatopionych w nim malin. Polecam szczególnie na weekendowe, niespieszne śniadanie. Ps. To jedno z ulubionych śniadań mojej córci, które gdyby tylko mogła jadłaby codziennie. :)
Komentarze są moderowane, a więc pojawiają się na blogu po zaakceptowaniu ich treści.
zenon
2013-07-19 17:04:26
Ale naleśników czekoladowych jeszcze nie robiłem. Dodatkowo maliny i sos czekoladowy. Świetne
JOlanta Szyndlarewicz
2013-07-03 19:35:29
powiem tyle: wow ......
TEresa
2013-07-02 16:37:38
No cóż wyglądają naprawdę wyśmienicie.
Irena
2013-07-01 08:09:59
Boskie są, wczoraj na kolacje je robiliśmy. :) Ciasto tak delikatne, że aż rozpływa się w buźce podczas jedzenia, a smak nie do opisania. Dzięki za super prosty i pyszny przepis! Często będziemy do nich wracać!
Lena
2013-07-01 08:07:02
Kasiu wyglądają genialnie, aż ślinka cieknie!
Majana
2013-06-30 13:06:14
Jejku,aleś mi smaku Kasiu narobiła. Cudownie apetyczne naleśniczki. :)Pozdrowienia !
karmel-itka
2013-06-30 06:52:30
jeżeli smakują tak cudownie, jak si prezentują, to.. ach, rozkosz pod niebiosa, po prostu!pozdrawiam.
Bardzo smaczne naleśniki wg przepisu M. Roux, które robię już od ładnych kilku lat i muszę przyznać, że bardzo nam smakują. Tym razem wzbogaciłam je o dodatek gorzkiej czekolady i kakao, dzięki czemu powstały naleśniki o głębokim czekoladowym smaku i aromacie. Żeby pogłębić czekoladowe doznania, naleśniki podałam tym razem z nadzieniem z czekoladowego ganache i zatopionych w nim malin. Polecam szczególnie na weekendowe, niespieszne śniadanie. Ps. To jedno z ulubionych śniadań mojej córci, które gdyby tylko mogła jadłaby codziennie. :)
Składniki
Ciasto naleśnikowe:
Ilość
Składnik
mąki pszennej tortowej
drobnego cukru do wypieków (można pominąć)
szczypta soli
duże jajka
mleka
śmietanki kremówki 30%
ekstraktu z wanilii
gorzkiej czekolady (min. 60 proc. kakao)
kakao
Nadzienie:
Ilość
Składnik
gorzkiej czekolady
mlecznej czekolady
śmietanki kremówki 30%
malin
Sposób przygotowania
Czekoladę połamać na kawałki, rozpuścić w gorącym mleku, przestudzić. Dodać pozostałe składniki ciasta, wymieszać. Odstawić ciasto na około pół godziny w ciepłe miejsce.
Naleśniki smażyć z dwóch stron na rozgrzanej, lekko natłuszczonej olejem patelni (ja rozsmarowuję na patelni odrobinę oleju pędzelkiem silikonowym).
Czekoladę połamać na małe kawałki lub posiekać, rozpuścić razem z kremówka w kąpieli wodnej. Wymieszać, do połączenia się składników. Dodać maliny, Delikatnie wymieszać.
Nadzienie wyłożyć do naleśników, zwinąć wg uznania, polać resztą czekolady, oprószyć cukrem pudrem lub polać musem z malin.