Ilość | Składnik |
---|---|
mąki pszennej (może być również mąka krupczatka) | |
250 g | masła, zimnego |
proszku do pieczenia | |
cukru pudru | |
żółtek |
Ilość | Składnik |
---|---|
białek | |
drobnego cukru do wypieków | |
domowego cukru waniliowego domowego (w oryginale cukier wanilinowy) | |
opakowania budyniu waniliowego lub śmietankowego, bez cukru (2 x 40 g) - u mnie waniliowy | |
oleju słonecznikowego |
Ilość | Składnik |
---|---|
malin (mogą być mrożone, nie rozmrażamy ich wcześniej) | |
cukru pudru do oprószenia |
Masło pokroić w kostkę, szybko zagnieść z pozostałymi składnikami ciasta (można również składniki zmiksować w malakserze). Jeśli ciasto będzie zbyt sypkie, dodać 1 - 2 łyżki wody. Podzielić na 2 części - około 60% i 40%, każdą zawinąć w folię spożywczą, zamrozić. Tą czynność można zrobić dzień wcześniej.
Blachę o wymiarach 33 x 20 cm ( u mnie 25 x 25 cm) wysmarować masłem, wyłożyć papierem do pieczenia. Na spód zetrzeć na tarce większą część ciasta (60%), lekko przyklepać dłonią i wyrównać. Podpiec na złoty kolor w temperaturze 180º C przez około 20 minut. Odstawić do całkowitego wystudzenia.
Kiedy podpieczony spód jest wystudzony, zacząć ubijać białka. Po ubiciu na sztywno, powoli, łyżka po łyżce wsypywać drobny cukier i cukier wanilinowy, cały czas ubijając na najwyższych obrotach. Następnie powoli wsypywać proszek budyniowy, cały czas miksując, by dobrze się rozpuścił. Strużką wlewać olej, miksując do połączenia.
Na podpieczony, zimny spód ciasta wyłożyć ubitą pianę. Wyrównać i układać gęsto maliny (otworkami do góry). Maliny łopatką lekko wepchnąć w pianę. Na wierzch zetrzeć resztę zamrożonego ciasta (40%).
Piec w temperaturze 190ºC przez około 30 - 40 minut. Wyjąć, przestudzić, oprószyć cukrem pudrem.
Smacznego :)
Wyszperałam to ciasto u Dorotki i nie zawiodłam się. :) Jest pyszne! Idealne połączenie kruchego ciasta, malin i lekkiej, puszystej budyniowej pianki. Smakowało mi mimo żo nie przepadam za malinami, więc musi być naprawdę dobre. ;)) Trzeba się nastawić na to, że ciasto nagle znika w niewyjaśnionych okolicznościach... tak właśnie działo sie u nas. ;)) Myślę, ze równie pyszne będzie z innymi owocami, np. z truskawkami czy jagodami. :) Polecam!
Ilość | Składnik |
---|---|
mąki pszennej (może być również mąka krupczatka) | |
250 g | masła, zimnego |
proszku do pieczenia | |
cukru pudru | |
żółtek |
Ilość | Składnik |
---|---|
białek | |
drobnego cukru do wypieków | |
domowego cukru waniliowego domowego (w oryginale cukier wanilinowy) | |
opakowania budyniu waniliowego lub śmietankowego, bez cukru (2 x 40 g) - u mnie waniliowy | |
oleju słonecznikowego |
Ilość | Składnik |
---|---|
malin (mogą być mrożone, nie rozmrażamy ich wcześniej) | |
cukru pudru do oprószenia |
Komentarze są moderowane, a więc pojawiają się na blogu po zaakceptowaniu ich treści.
Dostałam od koleżanki borówki,więc pomyślałam ,że zrobię jakieś ciasto :) zaczęłam szukać w necie przepisów i znalazłam :) Ciacho wyszło przepyszne :) :) :) Gorąco polecam to ciasto, NAPRAWDĘ WARTO JE ZROBIĆ !!!
Bardzo się cieszę, że smakowało. :)
chciałabym zamienić mąkę pszenną na gryczaną- czy jej ilość pozostanie taka sama?
Gryczanej dodajemy odrobinę więcej, bo jest delikatniejsza i bardziej chłonie wodę. Ale najlepiej sprawdzić podczas przygotowywania, jeśli damy tyle samo, co pszennej i ciasto będzie się mocno kleić dosypujemy jej 1/3-1/2 szklanki więcej, wyrabiamy ciasto i oceniamy czy już wystarczy. Ciasto powinno być plastyczne i niezbyt klejące. Pozdrawiam
Ciasto piekłam w tortownicy 26 cm z ilości składników jak podano w przepisie. Jest obłędne, nie znajduję innego określenia. Puszysta pianka budyniowa i zatopione w niej maliny z czerwoną porzeczką ( takich użyłam owoców). To wszystko na kruchym spodzie. Postaram sie wstawic zdjęcie coby uwiarygodnić wizualnie wyjątkowość tego ciasta. Pozdrawiam.
Rozumiem, że podana ilość składników dotyczy formy o wymiarach 25 x 25 cm? W piatek zmagam sie z tym ciastem. O efektach powiadomię.
Tak, przepraszam za późną odpowiedź, gdzieś mi umknął Pani komentarz. Pozdrawiam
robiłam to ciasto już cztery raz i za każdym z pianki wychodził zakalec. Białka były na pewno dobrze ubite, raz zapiekałam spód, raz piekłam wszystko na raz, raz dodałam zamrożone maliny i raz spód miałam leciusieńko ciepły jak piankę wykładałam:( wiem, że to ciasto jest pyszne ale już nie wiem jak się do niego przybrać, żeby się udało. A dodam, że dużo piekę i każdy chwali to co zrobię, no a w tym przypadku to się już poddaję. Co jest takie ważne żeby to ciasto się udało???
Pisze Pani że "z pianki wychodzi zakalec" - czy chodzi o to, że ona opada i jest zbita? Jeśli tak, a białka na pewno były bardzo mocno ubite, to przyczyną może być albo rodzaj oleju albo to że może zbyt szybko go Pani nalewa, a trzeba naprawdę wąską stróżka jak przy domowym majonezie. A czy ta piana robi się zakalcowata (opada) już po dodaniu oleju czy podczas pieczenia/studzenia? Pianka zrobi się zbita i sucha również wtedy gdy ciasto będzie za długi pieczone (a każdy piekarnik piecze trochę inaczej, więc może trzeba skrócić czas pieczenia). Można spróbować też dać połowę oleju lub 2/3, ja czasami tak robię i wtedy jest bardziej pianka jest bardziej puszysta, wyższa, ale mniej kremowa. Trzymam kciuki za kolejną udaną próbę! :)
Jest pyszne z wiśniami.Polecam
Czy mogę dodać to piany serek homo albo jogurt naturalny ?
Nie wiem jak zachowa się piana po dodaniu do niej serka. Wydaje mi się, że może się nadmiernie rozrzedzić.
A czy robil ktos z wisniami i budyniem czekoladowym? Cos a'la Czarny Las?
Czy masła potrzeba 2 razy po 250 g? Bo w składnikach 2 razy jest wymienione. Czy można zamrozić ciasto kilka dni wcześniej?
Nie, tylko raz. Już poprawiłam w składnikach. Przy migracji starej strony na nową program miał jakiś błąd i nie wiedzieć czemu zdublował ten składnik. Pozdrawiam serdecznie
Polecam wszystkim wypróbować z porzeczkami czarnymi - grubą warstwę układa się gęsto tak jak malinki. Jest troszkę kwaśniejsze, dla mnie rewelacja!
Ciasto jest przepyszne :) Piekę je już kolejny raz :) Gorąco polecam :)
@Britka - można, tylko przed nałożeniem na spód masy obsypałabym ją obwicie kaszą manną lub bułką tartą, żeby chłonęły ewentualny nadmiar wilgoci, bo masa może nadmiernie rozmiękczyć ciasto i nie wyjdzie już wtedy takie kruchuteńkie. Pozdrawiam
Czy można wszystko upiec za jednym razem? Po prostu bez czekania aż się upiecze i wystygnie spód.
@Ewa - jeśli są zbite to trzeba rozmrozić, najlepiej na sitku, cedzaku, żeby sok obciekał, a następnie dobrze odsączyć na papierowym ręczniku. Pozdrawiam!
Witam!Przymierzam się dzisiaj do tego cudeńka ;) Ale mam pytanie co do mrożonych malin... Mam takowe, lecz są zbite, ciężko będzie ułożyć je na cieście bez ówczesnego rozmrożenia.. Czy będzie to wielkim błędem jeśli najpierw je rozmrożę? Nie puszczą wówczas zbyt dużo soku??
Kolejne imieniny, kolejny raz tu jestem. Bo zakochałam się w tym przepisie, blogu. Dzisiaj zaraz po sernikobrownies piekę ten...w zasadzie nie wiem, który lepszy;)
ciasto zawsze wychodzi przepyszne:) Uwielbiam je i moi znajomi również :)
Rewelacja...upiekę go jeszcze nie raz i nie dwa razy;) Pychotaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa polecam!!!!
Ciasto bardzo smaczne! Dziękuję za przepis! ;))))
to ciasto jest naprawdę łatwe do zrobienia nawet dla takiego amatora jak ja, smakowało całej mojej rodzince i przyjaciołom. zniknęło w ciągu godzinki. dziękuje za przepisy i proszę o więcej
Zrobiłam! Wyszło i smakowało rewelacyjnie! :) Dziękuję! :)
Zrobiłam dzisiaj to ciasto tylko, że z jagodami i rabarbarem. Trochę wyżej urosło, ale jest po prostu przepyszne!! :D
Dla mnie to ciasto, to podstawa każdego dobrego przyjęcia... Dlatego pół zamrażarki mam zajęte przez zamrożone maliny... Wszyscy się nim zachwycają, ale trudno żeby było inaczej. Jest rewelacyjne.
Ciasto jest przepyszne!!Jedno z moich ulubionych od kiedy spróbowałam!!Dla mnie najlepsze z malinami!!Pozdrawiam
@ Dominika, da, pod warunkiem, że masz jakiś sprzęt, którym można ubijć białka na sztywno, czyli coś z końcówką do ubijania. :)
Da sie to zrobic bez miksera ? Powiedzcie ,ze tak:)
Tak jak już ktoś napisał, ciasto znika w niewyjaśnionych okolicznościach, robiłem już różne opcje tego ciasta zmieniając niektóre składniki, zawsze wychodzi rewelacyjne.
Ciasto pyszne! Dzisiaj właśnie upiekłam. Ze względu na to, że miałam za mało malin dodałam trochę borówek. Kompozycja super. Następnym razem zamiast cukru pudru jako "posypkę"- poleję gorzką czekoladą:)
to ciacho to rewelka znika w bardzo szybkim tempie polecam pieke juz trzeci raz w ciagu tygodnia polecam :}
Ciasto pyszne... wyszło mi jak nigdy:) rodzince tez smakowało:) polecam
Ciasto rewelacja, do pianki dorzucam jeszcze troszkę oleju sezamowego. Dziś robię drugi raz, tym razem 2 blachy, dla testu 1 z budyniem czekoladowym. Owoce można dawać każde, 1 razem dawałem jabłka, tym razem na waniliową piankę wiśnie, a na czekoladową maliny. Zamiast cukru waniliowego używam cukier cynamonowy. Bardzo fajna baza ciasta kruchego z którą można zrobić wszystko;)
Upiekłam i ja zachęcona komentarzami. Nie zawiodłam się! Rewelacyjne ciasto - dużo lepsze na zimno, czyli w niewielkich ilościach.
witam,właśnie upiekłam to piękne ciacho- smakuje równie pięknie jak wygląda !!! naprawdę palce lizać -pozdrawiam
Ciasto bardzo pyszne. Nie jestem specjalistką i wielbicielką pieczenia, ale do tego przepisu wrócę pewnie nie raz.
@Angela - pianka nie powinna opaść, może białka były zbyt mało ubite, piana powinna być bardzo sztywna, można też po upieczeniu zostawić ciasto do wystygnięcia w piekarniku, być może wtedy pianka nie opadnie...
Witam! Ciasto naprawdę jest przepyszne , można powiedzieć, że jestem tzw. nogą w pieczeniu ciast a to wychodzi mi za każdym razem. Mam tylko pytanie; co zrobić aby pianka nie opadła po wyjęciu ciasta z piekarnika i pozostała wysoka?
ciasto jest przepyszne :) robiłam je już z malinami, jabłkami i dziś ze śliwkami spróbowałam. jedyną "wadą" tego ciasta jest to że znika zanim zdążę zauważyć :) Pozdrawiam
@Ola - myślę, że przy jednym budyniu pianka może wyjść bardziej bezowa niż piankowa... ale ewentualnie można ją zrobić z połowy składników i wtedy jeden budyń wystarczy. Pozdrawiam
witam ! mam neistety tylko 1 budyń w domu, czy moge zrobić z 1 ? :) Ewentualnie podzielić wszystkie składniki na 2, co bedzie lepsze w tej sytuacji? Pozdrawiam
Dzięki :)
@Kasia - spokojnie można zrobić jutro. Ostudzic, przykryć ściereczką i najlepiej odstawić w chłodne miejsce do niedzieli. Pozdrawiam
Chcę zrobić to ciasto na niedziele, czy jeżeli zrobię je jutro to do niedzieli nie popsuje się? Gdzie je przechować przez noc, czy lepiej robic w niedziele rano?Pozdrawiam
@Georgina - pozostawienie w piekarniku do dnia następnego może być oczywiście przyczyną, ale obstwiałabym raczej, że ciasto zbyt mocno wysuszyło się już w trakcie pieczenia i jak stygło w gorącym piekarniku... często wyszusza ciasto też pieczenie z termoobiegiem... Generalnie to ciasto kruche nie powinno byc suche, wychodzi raczej mocno maślane...
aż mi wstyd pisać patrząc na powyższe przepisy.... no ale jak nie zapytam nie będę wiedziała na przyszłość, więc: moje kruche ciasto wyszło strasznie suche. Spód upiekłam dzień wcześniej i zostawiłam w piekarniku do następnego dnia - czy to może być przyczyną? Użyłam margaryny.Pozdrawiam
Ciasto przepysznie smakuje (piekłam dziś rano-nockę przeleżało w lodówce),mimo iż z konieczności do masła dodałam trochę smalcu.Nie miałam budyniu ,ale znalazł się kisiel ,olej - tylko ryżowy.Dziś pożywiam się tylko ciastem,tak mi smakuje.Pozdrawiam .
Ciasto robiłam 2 razy, oba były pyszne ale za pierwszym razem pianke robilam nieco pospiesznie w rezultacie jej konsystencja byla leista,ale wylalam na ciasto i wyszło dobre, dzis zrobiłam drugi raz tym razem długo ubijałam bialka i nie przerywałam miksowania nawet na chwilke pianka wyszła idealnie tak jak powinna !! ciasto jest przepyszne !!!!! polecam
Robię to ciasto już trzeci raz. Dla mnie jest obłędne. NIe przepadałam za tego typu ciastami z kruszonką ale to z malinami jest niesamowite. Uwielbiam maliny i uważam że do tego ciasta są najlepsze ze swoim kwaśnawym smakiem :) Wszystkim polecam to ciasto, jest niesamowite. Dziś serwuje na wieczorną imprezę ze znajomymi :) Dzięki wielkie za przepis.
Właśnie robię to ciasto tylko z przepisu z innej strony gdzie nie ma że połączyć z proszkiem budyniowym tylko budyniem więc ja ugotowałam budyń i to połączyłam z pianką... obawiam się efektów.
Ciasto jest znakomite! :) Wyszło mi za pierwszym razem, co cieszy tym bardziej, że było to moje pierwsze samodzielne ciasto w życiu. Powtórzyłam z truskawkami i było równie smaczne :)
..pisalam wczoraj, że robię ze śliwkami.. i już go nie ma:/ cały zjedzony:)Dodałam jedynie o połowe mniej cukru( poł szklanki) i na śliwki rozsypalam wiórki kokosowe... PYCHA :))))
@Khadija - nie ma już malin i borówki? Zdziwiałam się, bo u mnie jeszcze całe mnóstwo malin, a borówek też sporo... ale to pewnie kwestia regionu. Spokojnie może być ze śliwkami, można użyć też różnych mrożonych owoców.
@Emly - To chyba rzeczywiście kwestia margaryny, ja używam akurat masła i ciasto nigdy nie wyszło tłuste... ale na pewno można spróbować zmniejszyć ilość tłuszczu, raczej mu to nie zaszkodzi.
jakie inne owoce o tej porze roku można dodać do tego placuszka? malin już raczej nie uświadczysz, borówki też się pokończyły raczej :( może być ze śliwami? :)
ogólnie, bardzo dobre. Po przeczytaniu komentarzy bałam się szczególnie o piankę, ale wyszła bardzo smaczna i z fajną konsystencją. Mam tylko zastrzeżenie do kruchego ciasta - zdecydowanie za dużo tłuszczu w stosunku do reszty składników przez co krucha cześć wręcz tłusta, co wychodzi szczególnie po całkowitym ostygnięciu. Może to kwestia rodzaju margaryny? Następnym razem - bo na pewno jeszcze będę robić to ciasto - zmniejszę ilość margaryny, nawet do 150 g ze szczegolną uwagą przy zagniataniu, bo już na tym etapie ciasto było bardzo „mokre”.
Przepis wyszukany specjalnie pod zebrane maliny. Ciasto wyszło przepyszne. Cudownie słodka budyniowa pianka i lekko kwaśne maliny - przepyszne połączenie.Minęła godzina a zniknęła już połowa ciasta. Pozdrawiam :)
hej ja właśnie zaczynam ... będzie ze śliwkami:)
moje ciasto właśnie siedzi w piekarniku,czekam na efekty
upiekłam je wczoraj jest super,tak jak na zdjeciu polecam gorąco ,a przy tym szybkie .pychaaaaaa:):)
Zerwałam maliny,otworzyłam internet....szukałam i trafiłam na te ,,apetyczne" zdjęcia:) zrobiłam...ciasto...rewelacja, nikt się nie może oprzeć:)) Ten przepis sobie ,,zabieram":)) Pozdrawiam serdecznie:))
ciasto w piekarniku mam nadzieje że wyjdzie pyszne a wyglądać będzie tak jak na zdjęciach ;)dziękuje za przepis teraz częściej będe korzystała z twoich przepisów ;D
Tak pysznego ciasta dawno nie jadłam! Do wieczora była już tylko pusta blacha... Dziękuję za wspaniały przepis i pozdrawiam ☺
Placek jest przepyszny! Idealny na lato - lekki, owocowy. Uwodzi zwłaszcza pianka... Ma tylko jedna wadę - za szybko znika :) PyChOtA!!
Placek jest przepyszny! Idealny na lato - lekki, owocowy. Uwodzi zwłaszcza pianka... Ma tylko jedna wadę - za szybko znika :) PyChOtA!!
witam przed chwila robilam ciasto i sie zastanawiam bo ta masa piankowa wyszla mi dosyc rzadka nie wiem czemu budyn chyba z pol godziny wkręcałam olej dodawalam łyżeczkami powoli wiec nie mam pojecia czemu taka rzadka wyszla
Dziękuję za ten przepis....ja już to ciasto piekłam ze 20 razy....za każdym razem rewelka!!!!! Polecam!!!! pyszne, pyeszne, pyszne. Japiekłam i z jagodami i z wiśniami, dla mnie najlepsze z malinami....
Zrobiłam na swoje imieniny ;) Trochę wystraszyłam się wlewając olej do piany, bo faktycznie zrobiła się bardziej lejąca, ale pięknie się upiekła i wcale nie wyszła gumowata :) Ciasto fantastycznie smakuje z malinami i wszyscy moi goście byli zachwyceni :) Spróbuję jeszcze z jagodami! Dziękuję za przepis i pozdrawiam! :)
Ciasto super,smakuje wyśmienicie,robiłam pierwszy raz kruche ciast i...udało się.Zamiast malin dałam trochę śliwek i jeżyny super polecam i życzę wszystkim smacznego.
Właśnie spałaszowałam pierwszy kawałek pysznego ciasteczka, rewelacyjne. Przyznam się, ja zrobiłam szarlotkę ze świeżych jabłek, ale ciasto po prostu rozpływa się w ustakach, dziękuję za przepis.Od dzisiaj będzie na pewno często wykorzystywany:):)
Czytam wasze komentarze i uświadomiłam sobie że do ciasta które jest właśnie w piekarniku zapomniałam dodać pół szklanki oleju...ciekawe z jakim skutkiem się to odbije na jakości, robię to ciasto już drugi raz w przeciągu tygodnia :D pozdrawiam.
@Agnieszka - Spokojnie można dodać wiśnie lub inne owoce. :)
a z wisniami mozna je zrobic? bo mi dzis Pani w sklepie oznajmila, ze malin to nie ma, bo deszcze,ale sa wisnie....
a z wisniami mozna je zrobic? bo mi dzis Pani w sklepie oznajmila, ze malin to nie ma, bo deszcze,ale sa wisnie....
Ciasto po prostu super! Jest przepyszne, szybkie i łatwe do zrobienia. Wrócę do niego z innymi owocami :) Polecam ten przepis! Pozdrawiam ciepło :)
Właśnie wczoraj piekłam to ciasto z przepisu Dorotki, ale niestety piana po upieczeniu opadła... Gdy wyłączałam piekarnik, było jeszcze okej, ale potem zostawiłam ciasto przy uchylonych drzwiczkach i gdy wróciłam po kilkunastu minutach, pianka była już oklapnięta... w smaku nadal było fantastyczne, o czym świadczy choćby fakt, że został już tylko jeden mały kawałeczek. muszę zrobić jeszcze jedno podejście do ciasta, może za drugim razem pianka pozostanie puszysta...
Może być inny... w ostatecznosci mozna też pominąć olej... wtedy powstanie taka bardzie bezowa pianka... również pyszna :)
Czy do piany musi byc olej slonecznikowy czy moze byc inny?
Usiadłam do laptopa i szukałam czegoś na niedzielny deser. Mam kupione maliny i ......... przypadkowo trafiłam na tę stronę.Ciasto wygląda tak apetycznie, że zaraz idę je zagnieść. Jutro upiekę, zobaczymy. Jestem wzrokowcem więc dużą wagę przywiązuję do wyglądu wypieku. A to? Wygląd? Palce lizać. Niedzielne popołudnie w moim domu bez czegoś słodkiego jest niemożliwe. Cieszę się, że trafiłam na ten blog. W poniedziałek napiszę jak smakowało. Pozdrawiam.
@Gosia - rozbrajają mnie takie komentarze. Proponuję czytać uważniej na przyszłosć. ;) Już w pierwszym zdaniu napisałam, że przepis pochodzi od Doroty z Moich wypieków. :) I nigdzie nie wspomniałam, że to ja jestem jego autorką....
Przepis żywcem ściągnięty z "moich wypieków"
@Jaga - olej dodajemy w celu osiągnięcia puszystej pianki, a nie zwykłej bezy. Pianka absolutnie nie powinna być gumowata. Robiłam to ciasto już kilka razy z różnymi owocami, pianka zawsze była puszysta, nie wiem szczerze mówiąc, czemu u Ciebie wyszła gumowata. :/
Dzień dobry:) Przed wczoraj zrobiłam to właśnie kruche ciasto z porzeczkami. Czy mogłaby mi Pani powiedzieć w jakim celu dodajemy do masy z białek - pół szklanki oleju słonecznikowego??Po niewielkim dodaniu oleju masa z białek zmniejszyła mi się o połowę i zrobiła się bardziej płynna; poza tym po upieczeniu masa była gumowata.Następnym razem rezygnuję z dodawania oleju!!
Owo Ciacho siedzi właśnie w piekarniku :) wygląda obłędnie:)Pozdrawiam Autorkę :)
Trafiłam tu poszukując ciasta z malinami, ale bez wszechobecnej bitej śmietany. Spód upiekłam wieczorem, resztę dokończyłam na drugi dzień. Ciasto jest doskonałe. Dużo piekę dla domowych 6 łasuchów i stwierdzam, że to ciasto ma wyjątkowo korzystny współczynnik efektowności do fatygi. Może upiec je każdy, nie trzeba mieć doświadczenia, wystarczy robić je wg podanego przepisu. Jedyne co należy kontrolować to stopień wypieczenia spodu i potem wypieczenia kruszonki, aby nie przesadzić. Polecam ciasto i pozdrawiam autorkę.
Taka piana powinna być ubijana na najwyższych obrotach do samego końca. Sama piana z białek i po dodaniu proszku budyniowego będzie bardzo sztywna :) Po dodaniu oleju piana nieco się rozrzedzi, ale nie powinna mieć płynnej konsystencji, nadal da sie przekręcić miskę do góry dnem. Olej należy dodawać cienka stróżką (tak jak jest w przepisie opisane) wtedy piana nie zrobi się płynna.
a ta pianke cały czas nalezy miksowac na najwyzszych obrotach, az do połaczenia sie wszystkich składnikow?:) ona bedzie miała taka płynna konsystencje??
Pyszne to jednak małe słowo :D W szczególności na drugi dzień :) Ciasto z pewnością często będzie gościć na naszym stole, dziękuję bardzo za ten przepis i jak najbardziej polecam! :)
Nieee, te "różne skutki" wynikają z mojego ogólnego skrępowania w kuchni, no i po części z tego, że kompletnie nie dogadujemy się z moim piekarnikiem, to nie miała być żadna aluzja w Pani kierunku. :)
Piekłam to ciacho z malinami- jest naprawdę bardzo smaczne;) Polecam!
Ciacho w piekarniku, zrobiłam z wiśniami, mam nadzieję, że wyjdzie tak pyszne jak można to sobie wyobrazić, patrząc na Twoje piękne zdjęcia ;)
@onema - Witam serdecznie, bardzo mi miło, ze korzysta Pani z moich przepisów. Niepokoi mnie tylko to "z różnym skutkiem" ;), ale mam nadzieję, że jednak bardziej pozytywnym niż negatywnym. ;) Co do oleju myślę, że spokojnie można zastąpić słonecznikowy oliwą lub olejem ryżowym. Oliwa ma dość charakterystyczny smak i nie zawsze w ciastach to jest na korzyść, więc może lepiej spróbować z ryżowym, wydaje mi się, że jest subtelniejszy w smaku. :) ps. Spojnie, nie ma głupich pytań. Ja czasami w kuchni nad dużo błahszymi sprawami się zastanawiam. :)) pozdrawiam serdecznie!
Witam, pani Kasiu. Pierwszy raz mam okazję zostawić tu komentarz (choć już kilka pani przepisów wypróbowałam, z różnymi skutkami ;-), więc wypada się przywitać. Gratuluję pasji i talentu, bo po po wpisach widać, że lubi pani swoje hobby. A już częstotliwość wrzucania nowych przepisów to coś wspaniałego! Każdy może znaleźć coś dla siebie.Ale ad rem - czy ja do tego ciasta mogę użyć oleju ryżowego albo oliwy, czy trzeba się przelecieć po ten słonecznikowy? Z góry dziękuję za odpowiedź. I proszę tak na mnie nie patrzeć, jeśli pytanie głupie, ja zbytniego doświadczenia w kuchni to nie mam... ;-)
Witaj, Kasiu:) Ciasto prześliczne i widać, że apetyczne:) Pozdrowienia przesyłam!
Jak zwykle cudne fotki, a przepis jeszcze bardziej :)
Cudowne to ciacho, bardzo chętnie je zrobię :)
Porywam dwa kawałki do porannej kawy;)
To ciasto jest pyszne! Robiłam je z truskawkami i rabarbarem. Z malinami tez zrobię. :) Musi z nimi smakować wspaniale! Pięknie u Ciebie wygląda.Uściski:*
Ciasto wygląda obłędnie:))) właśnie na takie mam ochotę od pewnego czasu... zapisałam sobie do wypróbowania w przyszłości:)))
Przygotowanie: 30 min. Pieczenie: 50 min
Poziom trudności: Łatwy
Ilość porcji: 12
Forma: 25x25 cm
Wyszperałam to ciasto u Dorotki i nie zawiodłam się. :) Jest pyszne! Idealne połączenie kruchego ciasta, malin i lekkiej, puszystej budyniowej pianki. Smakowało mi mimo żo nie przepadam za malinami, więc musi być naprawdę dobre. ;)) Trzeba się nastawić na to, że ciasto nagle znika w niewyjaśnionych okolicznościach... tak właśnie działo sie u nas. ;)) Myślę, ze równie pyszne będzie z innymi owocami, np. z truskawkami czy jagodami. :) Polecam!
Ilość | Składnik |
---|---|
mąki pszennej (może być również mąka krupczatka) | |
250 g | masła, zimnego |
proszku do pieczenia | |
cukru pudru | |
żółtek |
Ilość | Składnik |
---|---|
białek | |
drobnego cukru do wypieków | |
domowego cukru waniliowego domowego (w oryginale cukier wanilinowy) | |
opakowania budyniu waniliowego lub śmietankowego, bez cukru (2 x 40 g) - u mnie waniliowy | |
oleju słonecznikowego |
Ilość | Składnik |
---|---|
malin (mogą być mrożone, nie rozmrażamy ich wcześniej) | |
cukru pudru do oprószenia |
Masło pokroić w kostkę, szybko zagnieść z pozostałymi składnikami ciasta (można również składniki zmiksować w malakserze). Jeśli ciasto będzie zbyt sypkie, dodać 1 - 2 łyżki wody. Podzielić na 2 części - około 60% i 40%, każdą zawinąć w folię spożywczą, zamrozić. Tą czynność można zrobić dzień wcześniej.
Blachę o wymiarach 33 x 20 cm ( u mnie 25 x 25 cm) wysmarować masłem, wyłożyć papierem do pieczenia. Na spód zetrzeć na tarce większą część ciasta (60%), lekko przyklepać dłonią i wyrównać. Podpiec na złoty kolor w temperaturze 180º C przez około 20 minut. Odstawić do całkowitego wystudzenia.
Kiedy podpieczony spód jest wystudzony, zacząć ubijać białka. Po ubiciu na sztywno, powoli, łyżka po łyżce wsypywać drobny cukier i cukier wanilinowy, cały czas ubijając na najwyższych obrotach. Następnie powoli wsypywać proszek budyniowy, cały czas miksując, by dobrze się rozpuścił. Strużką wlewać olej, miksując do połączenia.
Na podpieczony, zimny spód ciasta wyłożyć ubitą pianę. Wyrównać i układać gęsto maliny (otworkami do góry). Maliny łopatką lekko wepchnąć w pianę. Na wierzch zetrzeć resztę zamrożonego ciasta (40%).
Piec w temperaturze 190ºC przez około 30 - 40 minut. Wyjąć, przestudzić, oprószyć cukrem pudrem.
Smacznego :)