Przygotowanie: 60 min. Pieczenie: 45 min
Poziom trudności: Średni
Ilość porcji: 10
Forma: 22 cm
Ten tort zerkał na mnie ze stronic książki Czekoladowe ciasta Dr. Oetker już od dłuższego czasu i kusił i nęcił… Aż nadarzyła się okazja, ba, niebyle jaka okazja, przecież człowiek raz w roku obchodzi swoje urodziny i jakiś słodki prezent też mu się należy. ;))
To był chwilami bardzo trudny rok, ale wniósł do mojego życia sporo dobrego, bardzo dużo pozytywnych zmian, dużo doświadczeń życiowych i otworzył mi oczy na wiele spraw. I tak sobie myślę, że czym jestem starsza tym bardziej czuję się szczęśliwa i spełniona i lubię ten upływający czas i zmiany jakie ze sobą niesie. :)
A wracając do samego tortu, to powiem tak: Jeśli lubicie połączenie wiśni z likierem i mnóstwem czekolady, z pysznym, soczystym ciastem i śmietanową masą, to jak nic, zakochacie się w tym torcie! :) On uwodzi nie tylko swoim wyglądem, ale przede wszystkim smakiem. Ciasto jest nieco cięższe niż tradycyjny biszkopt, ale dzięki dodatkowi masła i czekolady jest „soczyste”, zdecydowanie nie suche i bardzo aromatyczne. I w gruncie rzeczy nie trzeba go nawet nasączać likierem, bo samo w sobie jest pyszne. Aczkolwiek w połączeniu z likierem i wiśniowymi pralinkami smakuje bajecznie. Na to masa śmietanowa z dodatkiem czekolady i wiśni i już jesteśmy w raju… ( w oryginale wiśnie dodawane są do ciasta, mi bardziej pasowały w śmietanie). :)
Tort nie jest za słodki, a to za sprawą dodatku gorzkiej czekolady i kwaskowatych wiśni, choć sama masa śmietanowa też nie jest zbyt słodka. A wierzch pełen chrupiącej gorzkiej czekolady… i od razu człowiek chce obchodzić już jutro następne urodziny. ;) ps. Przepraszam, że się tak rozpisałam, wiem gaduła jestem. ;)
Ilość | Składnik |
---|---|
gorzkiej czekolady | |
pralinek wiśniowych z alkoholem | |
200 g | miękkiego masła |
cukru | |
cukru z wanilią | |
jajek w temp. pokojowej | |
mąki orkiszowej | |
proszku do pieczenia | |
4 łyżki | soku wiśniowego |
Ilość | Składnik |
---|---|
likieru wiśniowego (może być pół na pół z sokiem) |
Ilość | Składnik |
---|---|
gorzkiej czekolady | |
pralinek wiśniowych | |
śmietanki kremówki | |
1 szklanka | wiśni z kompotu (odsączonych) |
cukru pudru | |
opcjonalnie zagęstnik do śmietany (ja nie dodaję) |
Ilość | Składnik |
---|---|
gorzkiej czekolady |
Ciasto:
Czekoladę posiekać na drobne kawałki. Pralinki pokroić na duże kawałki. Masło utrzeć mikserem na najwyższych obrotach, stopniowo dodając cukier i cukier z wanilią. Ucierać do powstania puszystej, zwartej masy.
Dodawać kolejno jajka, dalej ucierając (jajka dodawać co ok. 1/2 minuty, nie za szybko, by masa się nie zwarzyła). Mąkę wymieszać z proszkiem do pieczenia, dodać w dwóch porcjach, na przemian z sokiem wiśniowym, wymieszać mikserem na średnich obrotach. Na końcu dodać czekoladę i pralinki. Delikatnie wymieszać.
Ciasto przełożyć do wysmarowanej tłuszczem tortownicy o śr. 22 cm i równomiernie rozprowadzić.
Piec w piekarniku rozgrzanym do temperatury 180°C (z termoobiegiem 160°C bez rozgrzewania wstępnego) około 45 minut, jeśli ciasto szybko by się rumieniło po 30 minutach można nakryć je papierem do wypieków. Ciasto pozostawić na 10 minut w piekarniku z uchylonymi drzwiczkami, następnie wyjąć z formy, przełożyć na kratkę i odstawić do wystudzenia.
Przekroić ciasto na dwa lub trzy blaty (u mnie wyszły dwa, bo piekłam w tortownicy o śr. 24 cm).
Dolny blat ułożyć na paterze, nasączyć likierem, wyłożyć na nim pralinki wiśniowe, zostawić 1-1,5 cm wolne od brzegu.
Czekoladę drobno posiekać. Śmietanę ubić na sztywno (ewentualnie dodać zagęstnik), pod koniec ubijania dodać cukier puder i jeszcze chwilę ubijać. Dodać wiśnie i posiekaną czekoladę.
1/3 lub 1/2 masy śmietanowej (w zależności od tego na ile blatów podzieliliśmy ciasto) rozsmarować na blacie, przykrywając pralinki. Przykryć drugim kawałkiem ciasta, nasączyć likierem i rozsmarować na nim 1/2 pozostałej masy (jeśli pokroiliśmy ciasto na trzy blaty) lub jeśli pokroiliśmy ciasto na dwa blaty rozsmarować pozostała masę na wierzchu (cieniej) i na bokach ciasta (grubiej). Jeśli przekroiliśmy ciasto na trzy blaty, to z ostatnim blatem postąpić jak z poprzednimi, a pozostała masę śmietanową (czyli 1/3 całości) rozsmarować na wierzchu i bokach tortu ( wg zasad j.w).
Tort odstawić do schłodzenia.
60 g czekolady zetrzeć na wiórki. Udekorować boki. Pozostałą czekoladę połamać na kawałki, roztopić w kąpieli wodnej na małym ogniu. Czekoladę cienko rozsmarować na równej powierzchni (najlepiej na blacie) i pozostawić do wystudzenia(nie dopuścić do całkowitego stwardnienia). Szeroką szpachelką zeskrobać czekoladę i powstałe wiórki (rurki) nałożyć widelcem na tort.
Tort pozostawić na kilka godzin, a najlepiej na całą noc do schłodzenia.
Smacznego :)