Przygotowanie: 40 min. Pieczenie: 50 min
Poziom trudności: Średni
Ilość porcji: 12
Forma: 24 cm
Przyznaję, że nie jestem wielką fanką tego typu ciast, ciasta marchewkowe, pierniki i inne korzenne mogłyby dla mnie nie istnieć, mam na nie ochotę tak rzadko, że spokojnie bym bez nich przeżyła. Ale to ciasto wyjątkowo mnie kusiło, więc mimo początkowych oporów postanowiłam wypróbować przepis. Ciasto mile mnie zaskoczyło, jest wilgotne, aromatyczne (ale nie do przesady) i fajnie komponuje się z waniliowym kremem z Philadelphii. Bardzo nam smakowało. Nie zmienia to jednak faktu, że nadal nie będzie to moje ulubione ciasto, po prostu mam inne preferencje smakowe, korzenne ciasta od czasu do czasu jak najbardziej, ale nie za często. :) W tym względzie cała nasza trójka (ja, Mąż i Córcia) mam podobne zdanie, więc nie mam dodatkowej motywacji, żeby zmieniać swoje podejście. :) Tak czy owak, ciasto jest naprawdę smaczne i osoby, które lubią takie korzenne klimaty twierdziły nawet, ze to najlepsze marchewkowe jakie jadły, więc nie sugerujcie się moimi upodobaniami. :) Oryginalny przepis pochodzi stąd, nieco zmodyfikowałam przepis, m. in. zmniejszajac ilość cukru, rezygnując z rodzynek, etc. Polecam!
Ilość | Składnik |
---|---|
5 szklanek | startej marchewki |
białego cukru | |
oleju roślinnego | |
ekstraktu waniliowego | |
1 szklanka | posiekanego ananasa, odsączonego |
mąki | |
brązowego cukru | |
jajka | |
sody oczyszczonej | |
proszku do pieczenia | |
soli | |
mielonego cynamonu | |
przyprawy do piernika lub domowa mieszanka (ja dałam 1/2 łyżeczki mielonej gałki muszkatołowej, 1/2 łyżeczki mielonych goździków, 1/4 łyżeczki ziela angielskiego, 1/4 łyzeszki suszonego imbiru, szczypta kardamonu) | |
posiekanych orzechów włoskich |
Ilość | Składnik |
---|---|
miękkiego masła | |
400 g | serka philadelphia lub innego serka kremowego lekko solonego |
szklanki cukru pudru | |
pasty z wanilii (można zastąpić ekstraktem) |
Ciasto:
Starte marchewki zasypać brązowym cukrem, wymieszać i odstawić na ok. 1 godzinę, aby puściły sok.
Piekarnik nagrzać do 175°C.
Do dużej miski wbić jajka, ucierać. Stopniowo dodawać cukier (oba rodzaje) i dalej ucierać do wykorzystania cukru, masa powinna być gęsta, jasna i puszysta. Stopniowo dodawać olej, dalej ubijać, dodać ekstrakt z wanilii, wymieszać.
Dodać posiekane ananasy, wymieszać. Dodać mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia i sodą, sól, cynamon i resztę przypraw. Wymieszać do połączenia się składników. Na koniec dodać marchew (razem z sokiem, który puściła) i orzechy włoskie. Wymieszać.
Ciasto przełożyć do tortownicy wyłożonej papierem do pieczenia (u mnie o śr. 24 cm) i wygładzić wierzch.
Piec ok. 50 minut (lub dłużej, do tzw. suchego patyczka) w piekarniku nagrzanym do 175°C. Po wyjęciu z piekarnika nieco przestudzić w formie, następnie przełożyć na kratkę i całkowicie wystudzić.
Krem:
Wszystkie składniki kremu utrzeć na gładką masę.
Całość:
Wystudzone ciasto przekroić wzdłuż na dwa blaty. Połowę kremu rozsmarować na dolnym blacie, resztę wyłożyć na wierzch. Ozdobić wg uznania (u mnie marcepanowe marcheweczki, które można przygotować szybko i prosto w domu, ale można też kupić gotowe).
Smacznego :)