Przygotowanie: 120 min. Pieczenie: 40 min
Poziom trudności: Średni
Ilość porcji: 10
Forma: 22 cm
Od dłuższego czasu myślałam już o przygotowaniu podobnego tortu, ale z uwagi na to, że jest nieco pracochłonny pomysł musiał zaczekać chwilę na zmaterializowanie. :) Nadarzyła się jednak wyjątkowa okazja – moje urodziny :), w końcu nie codziennie kończy się trzydzieści lat. :) Szczerze mówiąc nie czuję się z tym faktem niekomfortowo, a wręcz przeciwnie. Nie jest to jakaś przełomowa data w moim życiu, nie odczuwam też żadnego kryzysu ;).
Nie chcę przez to powiedzieć, że czuję się już całkowicie spełniona, bo chciałabym w życiu zrobić jeszcze trochę mniej i bardziej fascynujących rzeczy, ale muszę przyznać, że jest to ten etap, na którym jestem już z wielu rzeczy bardzo zadowolona. Wiele celów udało mi się już osiągnąć, ale wierzę, że wiele jeszcze przede mną… i dobrze mi z tym. :)
Ale porzućmy tę małą dygresje i wróćmy do samego tortu. Muszę Wam powiedzieć, że od pierwszego kęsa żałowałam, że tyle zwlekałam z jego przygotowaniem. :) Wyszedł naprawdę bardzo smaczny, niesamowicie czekoladowy i faktycznie smakuje jak większa wersja pralinek. :) Obie masy czekoladowe są gładkie ale jednocześnie chrupiące i świetnie skomponowały się z orzechowym biszkoptem. Przyznaję jednak, że tort jest bardzo słodki, mimo iż nie dodawałam cukru do kremów, czekolada robi swoje. W związku z tym nie da się go zjeść dużo, ale to akurat chyba dobrze, biorąc pod uwagę jego kaloryczność. :) Ps. Niestety nie mam zdjęcia całego tortu, bo nie zdążyłam go zrobić przed imprezą, a goście nie byli skłonni czekać ;), udało mi sie tylko sfotografować ostatnie dwa kawałki i one muszą Wam wystarczyć. :)
Bardzo polecam!
Ilość | Składnik |
---|---|
jajek | |
szczypta soli | |
cukru waniliowego domowego lub 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii | |
zmielonych orzechów laskowych | |
cukru | |
mąki pszennej tortowej |
Ilość | Składnik |
---|---|
kilka łyżek posiekanych prażynek kukurydzianych (można pominąć) | |
kremu nugatowego | |
czekolady mlecznej | |
zmielonych orzechów arachidowych lub laskowych (można zastąpić pastą orzechową) | |
śmietanki kremówki 30% | |
200 g | czekolady deserowej lub półgorzkiej |
Ilość | Składnik |
---|---|
brązowego cukru | |
posiekanych orzechów laskowych, wcześniej skarmelizowanych* (można użyć gotowych karmelizowanych orzechów) |
Ilość | Składnik |
---|---|
ekstraktu z pomarańczy (można zastąpić aromatem pomarańczowym) | |
śmietanki kremówki 30% | |
400 g | białej czekolady dobrej jakości |
Ilość | Składnik |
---|---|
spirytusu lub wódki/rumu | |
wody | |
ekstraktu z wanilii | |
cukru lub więcej wg upodobań smakowych |
Ilość | Składnik |
---|---|
opcjonalnie praliny na wierzch tortu | |
posiekanych orzechów laskowych lub gotowego krokantu |
Biszkopt:
Białka oddzielić od żółtek, ubić ze szczyptą soli na sztywną pianę. Pod koniec ubijania stopniowo dodawać cukier i cukier waniliowy, cały czas ubijając (ubita piana powinna być sztywna i lśniąca). Następnie dodawać kolejno żółtka, dalej ubijając. Mąkę wymieszać ze zmielonymi na pył orzechami, przesiać do masy jajecznej, delikatnie wmieszać do ciasta drewnianą łyżką.
Dno tortownicy o średnicy 22-24 cm wyłożyć papierem do pieczenia. Boków tortownicy niczym nie wykładać i nie smarować. Do formy wlać ciasto. Piec w temperaturze 160 - 170ºC około 40-50 minut (do suchego patyczka).
Biszkopt studzić w piekarniku, po ok. 15 minutach można uchylić drzwiczki piekarnika. Po upływie kolejnych 20-30 minut wyjąć z piekarnika, dalej studzić w tortownicy, jeśli pojawiłaby się górka można postawić ciasto do góry nogami, wtedy się wyrówna. Wystudzony biszkopt wyjąć z formy (boki biszkoptu oddzielać nożykiem od formy gdy biszkopt będzie wystudzony). Biszkopt przekroić na 3 blaty.
Poncz:
Wodę zagotować razem z cukrem i ekstraktem waniliowym. Podgotować 1-2 minuty. Nieco przestudzić, dodać spirytus. Wymieszać. Odstawić na bok.
Krem z białej czekolady (do przygotowania 8-12 godzin wcześniej):
Czekoladę połamać na małe kawałki, rozpuścić razem ze śmietanką w kąpieli wodnej (połamaną czekoladę przełożyć do metalowej miski, dodać śmietankę, ustawić na garnku z gotującą się wodą, tak by dno miski nie dotykało wody). Można też podgrzać śmietankę w rondlu (nie gotować) i w gorącej śmietance rozpuścić połamaną na małe kawałki czekoladę. Wystudzić. Wstawić do lodówki na kilka godzin, najlepiej na całą noc.
*Drobno posiekane orzechy podprażyć na suchej patelni. Dodać brązowy cukier i odrobinę wody, od czasu do czasu mieszając. Gdy cukier rozpuści się i zacznie karmelizować (widocznie zgęstnieje), zmniejszyć gaz, od tego momentu cukier bardzo szybko skarmelizuje się i pokryje orzechy, więc trzeba uważać, żeby cukier się nie przypalił. Skarmelizowane orzeszki zestawić z gazu i wystudzić.
Mocno schłodzoną masę czekoladowo-śmietanową ubić na sztywno. Dodać ekstrakt z pomarańczy i skarmelizowane orzeszki, wymieszać na wolnych obrotach. Ponownie wstawić do lodówki do czasu przekładania blatów tortu.
Krem z mlecznej i deserowej czekolady:
Czekoladę przeznaczoną na krem rozpuszczamy w śmietance, tak samo jak w przypadku kremu z białej czekolady. Studzimy i wstawiamy do lodówki na kilka-kilkanaście godzin.
Mocno schłodzoną masę ubić na sztywno. Odłożyć 1/3 masy (do dekoracji), wstawić do lodówki. Do reszty dodać krem nugatowy, zmielone orzechy i posiekane prażynki kukurydziane. Wymieszać. Ponownie wstawić do lodówki do czasu przekładania blatów tortu.
Całość:
Dolny blat nasączyć ponczem, wyłożyć masę z ciemnej czekolady, wierzch wyrównać. Przykryć drugim blatem. Ciasto nasączyć ponczem, wyłożyć krem z białej czekolady, wierzch wygładzić, przykryć trzecim blatem. Naponczować, wierzch i boki tortu pokryć odłożoną masą z ciemnej czekolady, boki udekorować posiekanymi orzechami laskowymi lub krokantem, wierzch udekorować wg uznania (u mnie rozetki z masy czekoladowej zrobione tylką z wzorem dużej gwiazdki, ale można je zastąpić np. pralinami).
Smacznego :)