czekolady deserowej lub gorzkiej o smaku pomarańczowym
śmietanki kremówki
cukru pudru
Sposób przygotowania
Blachę do pieczenia wyłożyć pergaminem. Połamać czekoladę na kawałki i roztopić w kąpieli wodnej. Mieszać, aż się roztopi. Łyżeczką przełożyć czekoladę do papierowych lub aluminiowych foremek na pralinki/trufelki i pędzelkiem rozprowadzić po ściankach dość grubą warstwę czekolady (tak by nie była przezroczysta, bo podczas zdejmowania papierków może być zbyt cienka i się pokruszyć).
Ułożyć do góry dnem na przygotowanej blasze i pozostawić do zastygnięcia, następnie schłodzić.
Gdy czekolada stwardnieje delikatnie ściągać papierowe foremki.
Aby przygotować nadzienie, należy roztopić w kąpieli wodnej czekoladę o smaku pomarańczowym i lekko podgrzać ze śmietanką i cukrem, nie doprowadzając do zagotowania. Stale mieszając. Przelać do miski. Wystudzić, utrzeć na gładką masę odstawić do schłodzenia. Po 15-20 minutach ponownie utrzeć. Masa powinna przez ten czas stężeć, jeśli nie to wstawiamy jeszcze na kolejne15-20 min. do lodówki.
Przełożyć do szprycy z nakładka w kształcie gwiazdki i wyciskać masę do czekoladowych babeczek. Schłodzić przed podaniem.
Tym razem zapraszam na odrobinę czekoladowej przyjemności.. I dosłownie jest to odrobina, bo mam na myśli małe czekoladki w kształcie babeczek… Chyba, że się zapomnimy i pozwolimy sobie na kilka sztuk więcej… co nie jest specjalnie trudne, biorąc pod uwagę, jak smakują te maleństwa. :) Ja nie pozwoliłam sobie na więcej niż 1-2 dziennie, ale jeśli należycie do tych szczęściarzy, którzy mogą jeść niemal bez ograniczeń, a w pasie im nie przybywa, to nic nie stoi na przeszkodzie, żebyście pozwolili sobie na większą ucztę. :)
Czekoladki są naprawdę pyszne. Biała czekolada wspaniale harmonizuje z pomarańczowym nadzieniem, które rozpływa się w ustach… Jak dla mnie prawdziwa rozkosz dla podniebienia, a prostota przygotowania i mała ilość składników przemawia dodatkowo na korzyść tych czekoladowych maleństw. :) Źródło - książka "Czekolada" wyd. Paragraf
Składniki:
Ok. 20 czekoladek:
Ilość
Składnik
białej czekolady na foremkę
150 g
czekolady deserowej lub gorzkiej o smaku pomarańczowym
Tym razem zapraszam na odrobinę czekoladowej przyjemności.. I dosłownie jest to odrobina, bo mam na myśli małe czekoladki w kształcie babeczek… Chyba, że się zapomnimy i pozwolimy sobie na kilka sztuk więcej… co nie jest specjalnie trudne, biorąc pod uwagę, jak smakują te maleństwa. :) Ja nie pozwoliłam sobie na więcej niż 1-2 dziennie, ale jeśli należycie do tych szczęściarzy, którzy mogą jeść niemal bez ograniczeń, a w pasie im nie przybywa, to nic nie stoi na przeszkodzie, żebyście pozwolili sobie na większą ucztę. :)
Czekoladki są naprawdę pyszne. Biała czekolada wspaniale harmonizuje z pomarańczowym nadzieniem, które rozpływa się w ustach… Jak dla mnie prawdziwa rozkosz dla podniebienia, a prostota przygotowania i mała ilość składników przemawia dodatkowo na korzyść tych czekoladowych maleństw. :) Źródło - książka "Czekolada" wyd. Paragraf
Składniki
Ok. 20 czekoladek:
Ilość
Składnik
białej czekolady na foremkę
150 g
czekolady deserowej lub gorzkiej o smaku pomarańczowym
śmietanki kremówki
cukru pudru
Sposób przygotowania
Blachę do pieczenia wyłożyć pergaminem. Połamać czekoladę na kawałki i roztopić w kąpieli wodnej. Mieszać, aż się roztopi. Łyżeczką przełożyć czekoladę do papierowych lub aluminiowych foremek na pralinki/trufelki i pędzelkiem rozprowadzić po ściankach dość grubą warstwę czekolady (tak by nie była przezroczysta, bo podczas zdejmowania papierków może być zbyt cienka i się pokruszyć).
Ułożyć do góry dnem na przygotowanej blasze i pozostawić do zastygnięcia, następnie schłodzić.
Gdy czekolada stwardnieje delikatnie ściągać papierowe foremki.
Aby przygotować nadzienie, należy roztopić w kąpieli wodnej czekoladę o smaku pomarańczowym i lekko podgrzać ze śmietanką i cukrem, nie doprowadzając do zagotowania. Stale mieszając. Przelać do miski. Wystudzić, utrzeć na gładką masę odstawić do schłodzenia. Po 15-20 minutach ponownie utrzeć. Masa powinna przez ten czas stężeć, jeśli nie to wstawiamy jeszcze na kolejne15-20 min. do lodówki.
Przełożyć do szprycy z nakładka w kształcie gwiazdki i wyciskać masę do czekoladowych babeczek. Schłodzić przed podaniem.