ciasteczek Digestive w mlecznej czekoladzie lub innych pełnoziarnistych herbatników
masła
Masa serowa:
Ilość
Składnik
twaróg tłusty, trzykrotnie mielony (może być wiaderkowy)
cukru pudru
duże jajka
ekstraktu lub pasty z wanilii
podwójne batony Mars (4 małe batoniki); każde opakowanie po 69 g
śmietanki kremówki
Polewa:
Ilość
Składnik
gorzkiej czekolady dobrej jakości
śmietanki kremówki
masła lub oleju
Wierzch toffi:
Ilość
Składnik
podwójne batony Mars (4 małe batoniki); każde opakowanie po 69 g
śmietanki kremówki lub mleka
opcjonalnie świeżo mielona sól morska do oprószenia
Dodatkowo:
Ilość
Składnik
batonik Mars (51 g) do dekoracji wierzchu
Sposób przygotowania
Piekarnik nagrzać do temperatury 150 °C (piekłam z termoobiegiem; jeśli pieczecie bez wtedy można temperaturę podnieć do 160 -165 °C).
Ciasteczkowy spód:
Ciasteczka rozkruszyć wałkiem (najlepiej je w tym celu włożyć do torebki foliowej i rozgnieść wałkiem na stolnicy) lub w malakserze na proszek i przesypać do miski. Dodać roztopione masło, wymieszać. Masą ciasteczkową wyłożyć spód tortownicy o średnicy 22 cm (tortownicy niczym nie wykładamy, ewentualnie można lekko natłuścić same brzegi tortownicy, ale nie jest to konieczne), ugniatając dłonią lub palcami, wyrównać. Wstawić na kilka minut do lodówki.
Masa serowa:
Zmielony twaróg zmiksować z resztą składników masy (oprócz batoników) aż powstanie jednolita, gładka masa. Nie miksować dłużej niż to jest konieczne, żeby nie napowietrzać masy.
Połowę gotowej masy serowej wyłożyć na schłodzony spód, wierzch wyrównać. Batoniki przekroić wzdłuż na trzy kawałki każdy i ułożyć płasko, równolegle na masie, tak, żeby pomiędzy batonikami były małe półcentymetrowe przerwy (tak naprawdę sposób w jaki je ułożycie nie ma aż takiego znaczenia, ważne, żeby pokryły jak najwięcej powierzchni sernika, wtedy będą w nim przyjemnie wyczuwalne). ;) Na batoniki równomiernie wyłożyć pozostała masę serową, wierzch wygładzić.
W piekarniku na półce pod tą, na której będzie piekł się sernik wstawić dużą blachę lub duże naczynie żaroodporne i napełnić je gorącą (najlepiej wrzącą) wodą.
Sernik wstawić na półkę bezpośrednio nad naczyniem z wodą i piec około 1 godziny, aż masa będzie wyraźnie ścięta i sernik po poruszeniu tortownicy będzie już tylko drżał na środku, ale nie będzie już "falował" na boki. Pozostawić na kwadrans lub nieco dłużej do przestudzenia w uchylonym piekarniku, następnie wyjąć i wystudzić w tortownicy. Wystudzony wstawić na kilka-kilkanaście godzin do lodówki.
Polewa:
Czekoladę, masło/olej i śmietankę rozpuścić w kąpieli wodnej, od czasu do czasu mieszając. W tym celu czekoladę pokroić na małe kawałki, przełożyć do suchej, metalowej miski, dodać śmietankę i masło. Miskę ustawić na garnku z gotującą się wodą (opierając miskę o ścianki garnka). Gdy czekolada się już rozpuścić, a masa jest jednolita i lśniąca polewamy nią sernik (jeśli polewa jest dość gęsta można dodać jeszcze odrobinę śmietanki, wymieszać i gdy masa jest jednolita i płynna polać nią ciasto).
Wierzch toffi:
Do rondelka wlać śmietankę lub mleko, dodać drobno pokrojone batoniki i mieszając rozpuścić je na minimalnej mocy palnika aż powstanie jednolita płynna masa czekoladowo-karmelowa. Jeszcze gorącą polać wierzch i boki sernika w esy floresy. Ewentualnie można oprószyć go teraz solą morska. Udekorować pozostałym pokrojonym batonikiem.
Ten sernik ma pewnie z milion kalorii, ale wychodzi tak pyszny, że nie można mu się oprzeć. Więc jeśli zamierzacie go zrobić, to na własną odpowiedzialność, bo roszczeń z powodu przerwanej diety nie uwzględniam. ;)
Za samymi batonikami Mars nie przepadam, w zasadzie to większość tego typu słodyczy mogłaby dla mnie nie istnieć, ale muszę przyznać, że sernik w ich połączeniu smakuje nieziemsko i jest naprawdę bardziej niż dobry. ;) Lekko ciągnące wnętrze toffi, delikatna, kremowa masa serowa i połączenie czekolady z toffi w postaci polewy idealnie ze sobą współgrają. Całość można lekko oprószyć świeżo mieloną solą morską, ale nie jest to konieczne. ;)
Więcej zachwalać go nie będę, jeśli lubicie takie smaki, to o prostu go zróbcie. ;)
Ps. Będą nim zachwycone również dzieci. :)
Składniki:
Spód:
Ilość
Składnik
160 g
ciasteczek Digestive w mlecznej czekoladzie lub innych pełnoziarnistych herbatników
masła
Masa serowa:
Ilość
Składnik
twaróg tłusty, trzykrotnie mielony (może być wiaderkowy)
cukru pudru
duże jajka
ekstraktu lub pasty z wanilii
podwójne batony Mars (4 małe batoniki); każde opakowanie po 69 g
śmietanki kremówki
Polewa:
Ilość
Składnik
gorzkiej czekolady dobrej jakości
śmietanki kremówki
masła lub oleju
Wierzch toffi:
Ilość
Składnik
podwójne batony Mars (4 małe batoniki); każde opakowanie po 69 g
śmietanki kremówki lub mleka
opcjonalnie świeżo mielona sól morska do oprószenia
Komentarze są moderowane, a więc pojawiają się na blogu po zaakceptowaniu ich treści.
Maria
2018-05-25 23:06:25
A ja zrobiłam sernik z tego co miałam w domu, bo tak mnie natchnęło nie dodając marsów bo ich nie miałam tylko z samą czekoladą . Był to mój pierwszy sernik tego typu, bo zawsze to piekę sernik po polsku (dodatek o wiele więcej jaj i masła), ale ten mnie też zachwycił najbardziej to swoją konsystencją. Według mnie jest to wspaniała alternatywa sernika. Moi domownicy mieli jeden zarzut, że trzeba na niego tak długo czekać. Pozdrawiam
Karolina
2016-01-15 20:36:19
Sernik jest przepyszny :) wywołał w moim otoczeniu furorę i piekę go juz moze 7 raz ale zawsze pięknie mi wyrasta w piekarniku po czym pieknie opada po wyłączeniu.... why ?? :D
przepisy z bloga ekstra ! dla takiego słabego cukiernika jka ja idelane :D zawsze z opcją "łatwe"
:D pozdrawiam !!!
aga
2015-07-09 15:44:34
zrobiłam. sernik faktycznie smaczny ale na pewno nie tak przepyszny jak zachwala autorka. Jesli sie ktos nastawi na wspaniałe smaki może sie delikatnie rozczarować....
Kasia - Slodkiefantazje.pl
2015-07-10 10:24:12
Myślę, że to czy jest pyszny czy nie to rzecz gustu i preferencji smakowych. Mojej rodzinie bardzo smakował, sądząc po komentarzach na FB i przesłanych zdjęciach, wielu czytelnikom również. :) Wiec myślę, że nie ma potrzeby generalizować, że ktoś będzie rozczarowany. :), bo nie tylko w przypadku słodkości, ale też każdej potrawy, jedna osoba jest zachwycona danym smakiem a inna preferuje coś innego. :) Pozdrawiam
aga
2015-07-10 12:40:41
cos w tym jest;-) dziś w każdym razie zabieram się za nowo dodany sernik jagodowy z jogurtem greckim poniewaz również zachęciłaś mnie opisem;-)
Majana
2015-03-19 21:39:08
Piękny jest i pyszny. Robiłam kiedyś z przepisu z Moje WYpieki, smakował wspaniale. Chętnie kiedyś jeszcze go zrobię. :)
Pozdrawiam Kasiu!
gin
2015-03-15 12:41:45
Mmm, to zdecydowanie coś dla mnie :) Wygląda obłędnie!
2015-03-13 20:09:55
O mamusiu
2015-03-13 19:39:11
u mnie była babka snickersowa :)
2015-03-13 19:18:31
na pewno jest pyszny proszę o przepis
2015-03-13 19:03:49
Tosz to jakiś majstersztyk !
2015-03-13 19:00:35
Malwina widziałam, widziałam....może na święta? ;-)
2015-03-13 18:50:46
Beata widziałaś? :-)
2015-03-13 17:38:29
czekam na przepis
2015-03-13 17:06:47
ja to mogłabym teraz wejść w monitor po kawałeczek chociaż ;)
2015-03-13 17:02:52
A można prosić o przepis na to cudo ???😍😍
2015-03-13 16:42:04
Kocham serowniki wyglada swietnie ....
2015-03-13 15:40:24
Kasiu, znęcasz się nad nami ;)
2015-03-13 15:31:39
mniammm
2015-03-13 14:42:46
Kasiu przywieź mi. Plisssssss już niewyrabiam od tych Twoich łakoci. A sernik to już przegięcie.
2015-03-13 15:34:23
Aga, to przyjeżdżaj :) jeszcze jest ;)
2015-03-13 14:16:28
wyglada niesamowicie.... az chyba kawke zrobie :)
2015-03-13 14:20:20
ja właśnie pije ;)
2015-03-13 14:13:37
Wow
2015-03-13 14:09:31
Mowi do mnie ;)
2015-03-13 14:01:06
Wyglada przepysznie
2015-03-13 13:51:33
To... istnieją jakieś kalorie??? Ja ;-) nigdy ich nie widziałam ;-) Czekamy :-)
2015-03-13 14:19:32
Chodzą słuchy, że istnieją. ;) ale ja tam też ich nigdy nie widziałam :D przepis wieczorkiem :)
Ten sernik ma pewnie z milion kalorii, ale wychodzi tak pyszny, że nie można mu się oprzeć. Więc jeśli zamierzacie go zrobić, to na własną odpowiedzialność, bo roszczeń z powodu przerwanej diety nie uwzględniam. ;)
Za samymi batonikami Mars nie przepadam, w zasadzie to większość tego typu słodyczy mogłaby dla mnie nie istnieć, ale muszę przyznać, że sernik w ich połączeniu smakuje nieziemsko i jest naprawdę bardziej niż dobry. ;) Lekko ciągnące wnętrze toffi, delikatna, kremowa masa serowa i połączenie czekolady z toffi w postaci polewy idealnie ze sobą współgrają. Całość można lekko oprószyć świeżo mieloną solą morską, ale nie jest to konieczne. ;)
Więcej zachwalać go nie będę, jeśli lubicie takie smaki, to o prostu go zróbcie. ;)
Ps. Będą nim zachwycone również dzieci. :)
Składniki
Spód:
Ilość
Składnik
160 g
ciasteczek Digestive w mlecznej czekoladzie lub innych pełnoziarnistych herbatników
masła
Masa serowa:
Ilość
Składnik
twaróg tłusty, trzykrotnie mielony (może być wiaderkowy)
cukru pudru
duże jajka
ekstraktu lub pasty z wanilii
podwójne batony Mars (4 małe batoniki); każde opakowanie po 69 g
śmietanki kremówki
Polewa:
Ilość
Składnik
gorzkiej czekolady dobrej jakości
śmietanki kremówki
masła lub oleju
Wierzch toffi:
Ilość
Składnik
podwójne batony Mars (4 małe batoniki); każde opakowanie po 69 g
śmietanki kremówki lub mleka
opcjonalnie świeżo mielona sól morska do oprószenia
Dodatkowo:
Ilość
Składnik
batonik Mars (51 g) do dekoracji wierzchu
Sposób przygotowania
Piekarnik nagrzać do temperatury 150 °C (piekłam z termoobiegiem; jeśli pieczecie bez wtedy można temperaturę podnieć do 160 -165 °C).
Ciasteczkowy spód:
Ciasteczka rozkruszyć wałkiem (najlepiej je w tym celu włożyć do torebki foliowej i rozgnieść wałkiem na stolnicy) lub w malakserze na proszek i przesypać do miski. Dodać roztopione masło, wymieszać. Masą ciasteczkową wyłożyć spód tortownicy o średnicy 22 cm (tortownicy niczym nie wykładamy, ewentualnie można lekko natłuścić same brzegi tortownicy, ale nie jest to konieczne), ugniatając dłonią lub palcami, wyrównać. Wstawić na kilka minut do lodówki.
Masa serowa:
Zmielony twaróg zmiksować z resztą składników masy (oprócz batoników) aż powstanie jednolita, gładka masa. Nie miksować dłużej niż to jest konieczne, żeby nie napowietrzać masy.
Połowę gotowej masy serowej wyłożyć na schłodzony spód, wierzch wyrównać. Batoniki przekroić wzdłuż na trzy kawałki każdy i ułożyć płasko, równolegle na masie, tak, żeby pomiędzy batonikami były małe półcentymetrowe przerwy (tak naprawdę sposób w jaki je ułożycie nie ma aż takiego znaczenia, ważne, żeby pokryły jak najwięcej powierzchni sernika, wtedy będą w nim przyjemnie wyczuwalne). ;) Na batoniki równomiernie wyłożyć pozostała masę serową, wierzch wygładzić.
W piekarniku na półce pod tą, na której będzie piekł się sernik wstawić dużą blachę lub duże naczynie żaroodporne i napełnić je gorącą (najlepiej wrzącą) wodą.
Sernik wstawić na półkę bezpośrednio nad naczyniem z wodą i piec około 1 godziny, aż masa będzie wyraźnie ścięta i sernik po poruszeniu tortownicy będzie już tylko drżał na środku, ale nie będzie już "falował" na boki. Pozostawić na kwadrans lub nieco dłużej do przestudzenia w uchylonym piekarniku, następnie wyjąć i wystudzić w tortownicy. Wystudzony wstawić na kilka-kilkanaście godzin do lodówki.
Polewa:
Czekoladę, masło/olej i śmietankę rozpuścić w kąpieli wodnej, od czasu do czasu mieszając. W tym celu czekoladę pokroić na małe kawałki, przełożyć do suchej, metalowej miski, dodać śmietankę i masło. Miskę ustawić na garnku z gotującą się wodą (opierając miskę o ścianki garnka). Gdy czekolada się już rozpuścić, a masa jest jednolita i lśniąca polewamy nią sernik (jeśli polewa jest dość gęsta można dodać jeszcze odrobinę śmietanki, wymieszać i gdy masa jest jednolita i płynna polać nią ciasto).
Wierzch toffi:
Do rondelka wlać śmietankę lub mleko, dodać drobno pokrojone batoniki i mieszając rozpuścić je na minimalnej mocy palnika aż powstanie jednolita płynna masa czekoladowo-karmelowa. Jeszcze gorącą polać wierzch i boki sernika w esy floresy. Ewentualnie można oprószyć go teraz solą morska. Udekorować pozostałym pokrojonym batonikiem.