Przygotowanie: 60 min. Pieczenie: 40 min
Poziom trudności: Średni
Ilość porcji: 12
Forma: 25x25 cm
Jeśli lubicie mocno kokosowe ciacha i desery z dodatkiem mleka w proszku to ta propozycja powinna przypaść Wam do gustu. A jeśli podobnie jak dacie się pokroić za jedną pralinkę Raffaello, to po spróbowaniu kawałka będziecie w niebie. ;) Jest to wprawdzie „wzmocniona” przez procenty wersja Raffaello, ale dodatek Malibu jeszcze pdonosi walory smakowe tego ciacha.
A jak przedstawia się całość? Klasyczny jasny biszkopt nasączony ponczem z dodatkiem Malibu, przełożony pysznym kremem na bazie masła, mleka w proszku, sporej ilości Malibu oraz wiórków kokosowych i migdałów upitych w likierze. Ciasto podobnie jak wspomniane kuleczki jest dość słodkie, więc nie da się go dużo zjeść, choć może to tylko moje zdanie, bo zawieziona do rodzinki połowa zniknęło w niecałą godzinkę. :) W przeciwieństwie do mnie zupełnie nie przejmowali się kaloriami. ;)
Przepisem zainspirowała mnie Pani Izabela Sobala, za co serdecznie dziękuję. :) Jednak przerobiłam ciacho trochę pod swoje upodobania smakowe. Bardzo polecam!
Ilość | Składnik |
---|---|
jajek | |
mąki ziemniaczanej | |
mąki pszennej tortowej | |
cukru |
Ilość | Składnik |
---|---|
wody | |
Malibu lub dowolnego likieru kokosowego | |
cukru |
Ilość | Składnik |
---|---|
opcjonalnie kuleczki raffaello | |
wiórków kokosowych |
Ilość | Składnik |
---|---|
300 g | masła w temperaturze pokojowej |
Malibu lub innego likieru kokosowego | |
migdałów w płatkach | |
cukru pudru | |
ekstraktu z wanilii | |
mleka w proszku | |
wiórków kokosowych | |
białka (jajka L) |
Biszkopt:
Białka oddzielić od żółtek, ubić na sztywną pianę. Pod koniec ubijania stopniowo dodawać cukier, cały czas ubijając (ubita piana powinna być sztywna i lśniąca). Następnie dodawać kolejno żółtka, po każdym ubijając około 30 sekund. Mąki wymieszać, przesiać, delikatnie wmieszać do ciasta drewnianą łyżką.
Formę o wymiarach 25 x 25 cm papierem do pieczenia (ja piekłam w kwadratowej tortownicy o podanych wymiarach, więc papierem wykładałam tylko spód formy, boków niczym nie smarowałam). Do formy wlać ciasto. Piec w temperaturze 160 - 170ºC około 40 minut (do suchego patyczka).
Biszkopt pozostawić w piekarniku do przestudzenia, po około 15-20 minutach można uchylić drzwiczki, studzić w piekarniku kolejne 15 minut. Przestudzony, wyjąć z piekarnika, jeśli wyrósł z lekką górką odwrócić do góry dnem, po chwili będzie zupełnie płaski. Gdy biszkopt zupełnie się wystudzi wyjmujemy go z formy, oddzielając nożem brzegi ciasta od tortownicy. Biszkopt przekroić ostrym nożem na 3 blaty.
Masa:
Malibu przelać do niewielkiej miski, dodać wiórki kokosowe i płatki migdałowe. Wymieszać i pozostawić na kilka godzin.
Masło utrzeć z cukrem pudrem na puszystą masę, następnie dodawać po 1-2 łyżki mleko w proszku, stale ucierając. Po wyczerpani mleka dodajemy nasączone wiórki i migdały, wymieszać.
Jajka sparzyć. Białka ubić ze szczyptą soli na sztywną pianę, dodać do masy i delikatnie wymieszać.
Poncz:
Wodę zagotować, dodać cukier, przestudzić. Dodać likier, wymieszać.
Całość:
Dolny blat ułożyć na paterze, naponczować, wyłożyć 1/3 kremu, przykryć kolejnym blatem, ponownie naponczować, wyłożyć połowę pozostałej masy, przykryć ostatnim blatem, nasączyć go pozostałym ponczem, krem wyłożyć na wierzch i boki ciasta, udekorować wiórkami kokosowymi, ewentualnie pralinkami Raffaello.
Smacznego :)