Przygotowanie: 30 min. Pieczenie: 0 min
Poziom trudności: Łatwy
Ilość porcji: 12
Tym razem moja mała wariacja na temat batoników Bounty. Myślę, że przypadnie do gustu szczególnie tym najmłodszym, choć te nieco starsze łasuchy, jeśli tylko lubią Bounty również się nie zawiodą. :) Batoniki smakują dokładnie jak te sklepowe a pozbawione są niepotrzebnych dodatków i sztucznych ulepszaczy smakowych. Bardzo polecam. :)
Ps. W ciągu najbliższych tygodni będzie mnie tu trochę mniej, ponieważ intensywnie pracują nad zupełnie nową odsłoną Słodkichfantazji. Zależy mi by strona była milsza dla oka, bardziej przejrzysta, ciekawsza funkcjonalnie i lepsza merytorycznie. Wiąże się to ze sporą ilością pracy, dlatego proszę Was o chwilę cierpliwości. :) Oczywiście raz na jakiś czas będę dodawać przepisy, żebyście zupełnie o mnie nie zapomnieli.
Trzymacie kciuki! :)
Ilość | Składnik |
---|---|
wiórków kokosowych | |
kokosowe mleko w proszku | |
mleka kokosowe (gęsta część mleczka) | |
ksylitolu | |
oleju kokosowego | |
gorzkiej czekolady |
Wiórki wymieszać z mlekiem w proszku i ksylitolem.
W rondelku podgrzać mleko i olej.a. Masę przelać do naczynia z wiórkami, dokładnie wymieszać. Jeśli jest taka potrzeba dodać mleko w proszku.mąkę kokosową (jeśli masa jest za rzadka) lub mleko kokosowe (jeśli masa jest za gęsta). Masę schłodzić przez kilkanaście minut lub ciut dłużej w lodówce (chodzi o to, by schłodzić masę do momentu aż nieco zgęstnieje i będzie się lepiej formować).
Z masy uformować podłużne batoniki wielkości tych oryginalnych, (by uformować proste boki można pomóc sobie np. nożem o gładkiej powierzchni). Batoniki układać na blasze lub desce wyłożonej papierem do pieczenia. Schłodzić przez około 1-2 godziny w lodówce.
Czekoladę rozpuścić w kąpieli wodnej. Batoniki zanurzać w czekoladzie (z każdej strony). Wyłożyć ponownie na papier i schłodzić w lodówce aż czekolada zupełnie zastygnie. Przechowywać w chłodnym miejscu - nie musi być to lodówka.
Smacznego :)