Przygotowanie: 40 min. Pieczenie: 15 min
Poziom trudności: Łatwy
Ilość porcji: 10
Banalne w przygotowaniu, miłe dla oka i smaczne, świetnie sprawdzą się jako ozdoba świątecznego stołu. A gdy już znudzą się nam jako wystrój możemy je po prostu zjeść, bo są mięciutkie i naprawdę smaczne. :) Mowa tu oczywiście o piernikowych choinkach. Ja musiałam część z nich ukryć, bo nie dotrwałyby do świąt – bardzo przypadły do gustu mojej córci. ;)
Do ich przygotowania można użyć foremek w kształcie koła, gwiazdki, etc. Ale można wykorzystać też kilka szklanek/słoików/kieliszków o różnej wielkości otworów. Po upieczeniu pozostaje już tylko ozdobienie lukrem, ewentualnie jakimiś posypkami i gotowe. :)
Ilość | Składnik |
---|---|
miodu | |
cukru | |
masła | |
sody oczyszczonej | |
mleka | |
mąki | |
przyprawy do piernika | |
jajko | |
kakao dla koloru (ja nie dawałam) |
Ilość | Składnik |
---|---|
białka (ze średnie wielkości jajek) | |
cukru pudru | |
soku z cytryny (ewentualnie kilka kropel ekstraktu cytrynowego) |
W rondelku podgrzać miód z cukrem i masłem, podgrzewać do rozpuszczenia się cukru. Nieco przestudzić.
Sodę rozpuścić w mleku.
Mąkę wymieszać z przyprawą do piernika. Dodać mleko z sodą, masę miodowo-maślaną i jajko. Dokładnie wyrobić ciasto.
Rozwałkować na placek o grubości ok. 5 mm, okrągłymi foremkami o różnej średnicy wycinać kółka, tak by skompletować kilka większych lub kilkanaście mniejszych choinek (u mnie wyszło 8 sporych choinek).
Piec około 12-15 minut w temperaturze 180°C (grzałka góra/dół, piekarnik wcześniej nagrzany).
Studzić na kratce.
Białka utrzeć z cukrem pudrem i sokiem lub ekstraktem z cytryny na jednolitą gładką gęstą masę (w razie potrzeby dosypać cukru pudru), obficie nakładać na upieczony największy krążek, przykrywając kolejnym i tak do najmniejszego (formując choinkę). Ewentualnie ozdobić posypkami/perełkami imitującymi bombki.
Smacznego :)