Przygotowanie: 50 min. Pieczenie: 0 min
Poziom trudności: Średni
Ilość porcji: 20
Zupełne przeciwieństwo naszych tradycyjnych pączków. Zastanawiam się nawet czy powinny się nazywać paczkami. :) Ciężki, zbite, wilgotne, mocno nasączone syropem cynamonowym. Bardzo syte, nie da się zjeść więcej niż jednego, bynajmniej mi się to nie udało, a to pewnie za sprawą dodatku syropu… Choć mój mąż twierdził, że są mniej słodkie niż tradycyjne. :) Do ciasta nie dodajemy jajek, przypomina więc ono nieco …hmmm… ciasto na pizze, szczególnie za czym namoczymy je w syropie, bo samo ciasto jest bez cukru, dopiero syrop nadaje mu niesamowitej słodyczy i cynamonowego aromatu. Bardzo ciekawa odmiana od tradycyjnych pączków, jednakowoż ja w kwestii pączków jestem jednak tradycjonalistką i stwierdzam, że te ciężkie, mocno nasączone pączusie, to jednak nie moja bajka. :) Tym niemniej polecam Wam spróbować, bo jest to ciekawa alternatywa dla klasycznych paczków, zwłaszcza jeśli nasze tradycyjne nie robią na Was wrażenia lub szukacie odmiany. :) Przepis pochodzi z książki „Pączki i faworki – Domowe wypieki dla każdego” E. Gontarska.
Ilość | Składnik |
---|---|
mąki | |
ciepłej wody | |
20 g | świeżych drożdży |
masła, stopionego | |
szczypta soli |
Ilość | Składnik |
---|---|
cukru | |
wody | |
cynamonu | |
soku z cytryny | |
posiekanych orzechów lub migdałów |
W kilku łyżkach cieplej wody rozpuszczamy drożdże i łyżeczkę cukru. Dodajemy mąkę, masło i szczyptę soli, ewentualnie alkohol stopniowo dodajemy wodę (może się okazać, ze nie będzie potrzebne całe 300 ml) – wody powinniśmy dodać tyle, żeby powstało dość miękkie, mało klejące się ciasto, bo będziemy musieli z niego później uformować kuleczki. Kilka minut wyrabiamy ciasto. Miskę z wyrobionym ciastem przykrywamy i odstawiamy w cieple miejsce do wyrośnięcia (podwojenia objętości) na ok. 1 godzinę. Z gotowego ciasta formujemy kuleczki i wrzucamy je na rozgrzany olej (olej powinien być rozgrzany do temperatury 165-175 °C)* i smażymy z obu stron na złoty kolor.
Usmażone paczki kładziemy na papierowych ręczniakach, żeby dobrze obciekły z tłuszczu.
Syrop:
Cukier wsypać do rondla, zalać wodą. Gotować około 15 minut, aż powstanie syrop (nieznacznie zgęstnieje), po wystudzeniu zrobi się dużo gęściejszy. Do syropu dodajemy cynamon, mieszamy.
Osuszone z tłuszczu pączki wkładamy do syropu i pozostawiamy na kilka godzin do nasączenia. Po wyjęciu z syropu posypać posiekanymi orzechami.
Smacznego :)
*jeśli nie mamy termometru cukierniczego wrzucamy skórkę od chleba, jeśli po chwili wypływa na wierzch i ładnie się rumieni (ale tez nie ciemnieje od razu) to olej ma odpowiednia temperaturę