Przygotowanie: 50 min. Pieczenie: 35 min
Poziom trudności: Średni
Ilość porcji: 10
Brioszka to kwintesencja francuskiego pieczenia, łącząca w sobie puszystość i delikatność w każdym kęsie. Idealna na śniadanie, podana z masłem i dżemem, brioszka staje się prawdziwym luksusem na talerzu.
Jej lekka, aksamitna struktura sprawia, że jest doskonała również jako dodatek do różnych potraw. Niezależnie od okazji, brioszka zawsze dodaje elegancji i wyrafinowania do każdego posiłku.
Ilość | Składnik |
---|---|
ciepłego pełnego mleka | |
20 g | świeżych drożdży |
mąki pszennej | |
dużych jajek | |
cukru | |
soli | |
masła, miękkiego | |
rodzynek (dałam odmianę golden) |
Ilość | Składnik |
---|---|
jajko roztrzepane z 1 łyżką mleka, do posmarowania bułeczki przed pieczeniem |
Przygotować rozczyn. W tym celu drożdże rozetrzeć w mleku, dodać 1 łyżeczkę cukru i tyle mąki, by rozczyn miał konsystencję gęstej śmietany (ja dałam ok 4-5 łyżki mąki), rozetrzeć widelcem, żeby nie było grudek Przykryć ściereczka i odstawić na około 15-20 min do wyrośnięcia.
Do misy miksera wsypać resztę mąki, lekko roztrzepane jajka, cukier, sól i gotowy rozczyn. Wyrabiać hakiem do ciasta drożdżowego (można też ręcznie) do uzyskania gładkiego, elastycznego ciasta (w robocie wyrabiałam około 10 minut). Stopniowo dodawać do ciasta masło, łyżka po łyżce (kolejna porcje dodajemy, gdy poprzednia jest już dobrze połączona z ciastem). Po dodaniu całego masła wyrabiamy kolejne kilka minut, aż masło całkowicie się wchłonie. Na koniec dodać rodzynki, zmiksować. Ciasto powinno być miękkie, klejące i nieco lejące, ale niezbyt rzadkie, bo musimy później z niego uformować wałeczek i kulkę. Ciasto wkładamy do dużej miski, przykrywamy i odstawiamy w cieple miejsce do podwojenia objętości (na około 2 godziny).
Wyrośnięte ciasto odgazować, uderzając w nie pięścią, przykryć naczynie folią spożywczą i wstawić do lodówki na około 4-5 godzin (można na noc).
Schłodzone ciasto wyjąć z lodówki, uformować gruby i dość długi wałek (najlepiej przymierzyć go do spodu foremki, powinien być o jakieś 15 cm dłuższy niż potrzeba do zawinięcia na dole foremki. Ok. 1/3 ciasta oddzielić od reszty, ale nie odrywać zupełnie (ta 1/3 ciasta powinno być połączona z reszta ciasta, widać to dokładnie na tym filmiku).
Schłodzone ciasto wyjąć z lodówki, uformować gruby i dość długi wałek (najlepiej przymierzyć go do spodu foremki, powinien być o jakieś 15 cm dłuższy niż potrzeba do zawinięcia na dole foremki. Ok 1/3 ciasta oddzielić od reszty, ale nie odrywać zupełnie (ta 1/3 ciasta powinno być połączona z reszta ciasta, ). Obie części uformować w kulę, czyli powstaną nam dwie połączone ze sobą kule - mniejsza i większa. W większej kuli zrobić mały dołek i umieścić w nim mniejszą kulkę, tak, żeby znacznie wystawała ponad większą kulę. Ciasto przenieść do foremki, przykryć folią spożywczą i ponownie odstawić w ciepłe miejsce do podwojenia objętości (po wyjęciu z lodówki ciasto jest mocno zimne, więc tym razem wyrastanie trochę potrwa, bo ciasto musi się wyraźnie ogrzać).
Wyrośnięte ciasto posmarować jajkiem rozbełtanym z łyżką mleka
Piec w temperaturze 180-190ºC przez około 30 - 40 minut (najlepiej pod koniec pieczenia sprawdzić patyczkiem czy ciasto już się upiekło w środku, ja piekłam 40-45 minut). Gotową brioche wyjąć z piekarnika, wystudzić na kratce.
Smacznego :)