Przygotowanie: 15 min. Pieczenie: 5 min
Poziom trudności: Łatwy
Ilość porcji: 12
Czy pamiętacie je ze swojego dzieciństwa? Ja tak, miałam nawet ulubioną cukiernie w Warszawie, tę jedyną, z której smakowały najlepiej… do tej pory pamiętam ten smak. :) Swoją drogą jestem ciekawa czy nadal tam są i czy teraz też by mi tak smakowały. :)
Tak czy siak, ucieszyłam się, bo chyba udało mi się odtworzyć ten zapamiętany smak… Są pyszne, banalne w przygotowaniu i nie zabierają nam sporo czasu. :) Idealne do popołudniowej herbatki lub gdy nagle niespodziewanie z wizytą wpadają znajomi.;) Gorąco polecam! :) Przepis powstał w oparciu o kilka innych, ale jest tak zmodyfikowany, że trudno byłoby podać konkretne źródło.
Ilość | Składnik |
---|---|
mąki pszennej | |
jajka | |
cukru | |
2 łyżki | cukru z wanilią |
Ilość | Składnik |
---|---|
dżem truskawkowy | |
śmietanki kremówki | |
cukru pudru |
Przygotowanie:
Jajka utrzeć z cukrem na bardzo puszystą masę. Mąkę przesiać, wmieszać delikatnie do masy.
Masę wykładać łyżką na blachę wyłożoną papierem do pieczenia, w odpowiednich odstępach, tworząc owalne placki.
Piec w piekarniku rozgrzanym do temperatury 160-170°C (bez termoobiegu, bo wysusza) kilka minut, do chwili aż ciasto nabierze jasno złotego koloru i będzie się uginać przy dotknięciu. Pozostawić na 2-3 minuty w piekarniku, jeszcze gorące przełożyć na wilgotną ściereczkę i pozostawić do całkowitego wystygnięcia.
Śmietanę ubić z cukrem pudrem na sztywno.
Rozsmarować dżem na płaskiej stronie placuszka, na środek nakładać bitą śmietanę. Biskwity złożyć na pół. Ewentualnie oprószyć cukrem pudrem.
Smacznego :)