Przygotowanie: 60 min. Pieczenie: 40 min
Poziom trudności: Średni
Ilość porcji: 12
Forma: 11x30 cm
To tradycyjne włoskie ciasto, w skład którego wchodzi biszkopt, ser ricotta i kandyzowana skórka z cytrusów. Ciasto jest mocno naponczowane i bardzo orzeźwiające. Odkąd zobaczyłam je w nabytej kilka lat temu książce „Kuchnia włoska – ingrediencje i klasyczne przepisy”, wiedziałam, że prędzej czy później będę musiała je zrobić. Po spróbowaniu stwierdzam, że zdecydowanie zbyt długo zwlekałam. :) Ciasto jest puszyste, lekkie, wilgotne i mocno cytrusowe. Wariacji na temat tego ciasta jest całkiem sporo, najczęściej dodaje się do niego marcepan, czasami posiekaną czekoladę, ale nam do gustu bardziej przypadła wersja lżejsza - szczególnie o tej porze roku. :)
Przepis pochodzi z ww. książki autorstwa K. Whiteman, J. Wright i A. Boggiano. W nawiasach podałam moje propozycje zmian oraz wdrożone przeze mnie modyfikacje. :) Polecam.
Ilość | Składnik |
---|---|
jajek | |
cukru | |
mąki pszennej tortowej | |
mąki ziemniaczanej |
Ilość | Składnik |
---|---|
700 g | sera ricotta, najlepiej owczego (jeśli nie lubicie ricotty można zastąpić twarogiem śmietankowym |
skórka starta z 1 sporej sparzonej pomarańczy | |
cukru wanilinowego (zastąpiłam 1 łyżeczką ekstraktu z wanilii) | |
cukru pudru (można mniej, bo masa wychodzi dość słodka) | |
cukru | |
kandyzowanej skórki pomarańczowej i cytrynowej |
Ilość | Składnik |
---|---|
świeżo wyciśniętego soku z pomarańczy (dałam 90 ml) | |
likieru pomarańczowego (dałam mniej około 50 ml) |
Ilość | Składnik |
---|---|
białko ze sparzonego jajka rozmiar L (można zastąpić kilkoma łyżkami wrzątku, wtedy będziemy mieli zwykły lukier zamiast królewskiego) | |
cukru pudru (lub odrobinę więcej, ważne, żeby lukier był bardzo gęsty, nie lejący) | |
ekstraktu pomarańczowego | |
kandyzowanej/smażonej skórki pomarańczowej |
Biszkopt:
Białka oddzielić od żółtek, ubić na sztywną pianę. Pod koniec ubijania, gdy piana jest już sztywna, stopniowo (po 1-2 łyżki) dodawać cukier, cały czas ubijając do wyczerpania cukru (ubita piana powinna być sztywna i lśniąca). Następnie dodawać kolejno żółtka, po każdym ubijając około 30 sekund.
Mąki wymieszać, przesiać do puszystej masy jajeczne, delikatnie wmieszać do ciasta drewnianą łyżką lub na najwolniejszych obrotach miksera.
Formę keksówkę o wymiarach ok. 30 x 11 cm natłuścić, wyłożyć papierem do pieczenia. Do formy wlać ciasto. Piec w temperaturze 160 - 170ºC około 40 minut (do suchego patyczka).
Biszkopt pozostawić w uchylonym piekarniku do ostygnięcia. Całkowicie wystudzić. Wyjąć z papierem z formy. Biszkopt podzielić ostrym nożem na 4 blaty.
Masa serowa:
Ser ricotta zmielić lub przetrzeć przez sito (jeśli używamy mielonej, to oczywiście ten krok mamy z głowy). Dodać skórkę startą z pomarańczy, cukier puder, ekstrakt waniliowy i łyżkę likieru. Utrzeć na jednolitą gładka masę. Masę wstawić na około 1 godzinę do lodówki.
Kandyzowaną skórkę z cytrusów dodać do schłodzonej masy serowej, wymieszać.
Poncz:
Likier wymieszać z sokiem pomarańczowym.
Całość:
Keksówkę, w której piekliśmy ciasto wyłożyć folią spożywczą lub aluminiową. Najmniejszy blat wyłożyć na spód foremki, nasączyć go ponczem.
Na blat biszkoptowy wyłożyć 1/3 masy serowej, wyrównać wierzch. Położyć kolejny blat (odpowiedniej wielkości), skropić go ponczem. Wyłożyć kolejną warstwę sera i ponownie nasączony blat biszkoptowy. Wyłożyć ostatnią warstwę sera, ostatni blat biszkoptowy, nasączyć go ponczem. Powinny być w sumie 4 warstwy biszkoptów, przedzielone 3 warstwami masy serowej. Na wierzchu ułożyć pergamin, położyć małą deseczkę lub wyciąć kawałek tektury o wymiarach wierzchu foremki, położyć na pergaminie i czymś obciążyć np. słoiczkami z dżemem, miseczkami z wodą, etc.
Wstawić do lodówki minimum na 12 godzin.
Schłodzone ciasto wyjąć z folią z foremki, odwracając foremkę, powinna łatwo zejść. Zdjąć z ciasta folię.
Przygotować lukier – utrzeć cukier puder z białkiem/gorącą wodą i ekstraktem z pomarańczy na jednolitą gładka i gęstą masę.
Wierzch udekorować skórką pomarańczową. Podawać schłodzone.
Smacznego. :)