Jak sama nazwa wskazuje, jest to krem przygotowywany na bazie masła i budyniu. Jeden z najpopularniejszych, często używany do przekładania różnych wypieków. Do jego przygotowania możemy użyć budyniu domowego własnej roboty lub budyniu z torebki.
A więc przygotowujemy budyń domowy, jak np. tutaj albo robimy gotowy wg przepisu na opakowaniu. Studzimy. Dodajemy łyżka po łyżce do miękkiego masła i miksujemy na dość dużych obrotach miksera końcówką do ubijania. Jeśli utworzą się grudki przecieramy krem przez sito. Wykładamy na ciasto, kruche spody etc., ewentualnie schładzamy.
Przykładowe przepisy tutaj: kremówka papieska, fale Dunaju, ciasto anielskie etc
Krem się zwarzył – jak go uratować
Jeśli krem Wam się zwarzy można go uratować. W tym celu ponownie podgrzewamy krem – najlepiej w kąpieli wodnej (a więc ustawiając metalową miskę z kremem na garnku z gotującą się wodą) lub podgrzewając przez dosłownie 5-10 sekund w mikrofali. Ale trzeba ten krem podgrzać tylko odrobinę, bo jeśli przesadzimy masło nam się rozpuści, popłynie i ciężko będzie nam utrzeć całość na jednolitą masę. Gdy już lekko podgrzejemy krem ponownie go miksujemy, do momentu aż uzyskamy jednolitą, gładką i puszysta masę. I gotowe. :)
Innym sposobem jest napowietrzenie w drugim naczyniu (mikserem, końcówka do ubijania) niewielkiej ilości miękkiego masła (ok. 50-70 g). Do napowietrzonego masła dodajemy łyżka po łyżce zwarzony krem i ucieramy mikserem na średnich lub dużych obrotach (kolejną porcje kremu dodajemy, gdy ta wcześniejsza dobrze połączy się z masłem w jednolitą całość).
Z mojego dotychczasowego doświadczenia wynika, że sprawdzają się obie te metody, więc w razie potrzeby sami oceńcie, która Wam bardziej przypadnie do gustu.
Ps. Moja mama z kolei dodaje do zwarzonego kremu 2-3 łyżki gorącego mleka i to podobno też pomaga, ale przyznaje się szczerze, że tej metody jeszcze nie próbowałam. :)
Brak danych.