Przygotowanie: 120 min. Pieczenie: 40 min
Poziom trudności: Średni
Ilość porcji: 12
Forma: 24 cm
Dawno nie miałam dla Was żadnego tortu, więc pora to nadrobić. Torcik powstał na potrzebę chwili, miała odwiedzić nas dawno niewidziana ciocia i moi teściowie i trzeba było czymś ich ugościć. :) Biszkopt kakaowy upiekłam już dzień wcześniej i czekałam na natchnienie w kwestii kremu, poszperałam po lodówce, szafkach, znalazłam to i owo, i w ten sposób powstał torcik z kremem Amaretto. Nie miałam co do niego wielkich oczekiwań, bo robiłam go a szybko, bez większych przemyśleń, a wyszedł jeden z najlepszych tortów jakie jadłam. Po raz kolejny przekonałam się, że im mniej się staram tym smaczniej mi wychodzi. :)
Jest to typowo wilgotny tort, mocno naponczowany, o charakterystycznym smaku i zapachu Amaretto, które cudownie komponuje się z wiśniami z konfitury. Całość przełożona jest pysznym kremem o smaku Amaretto, przygotowanym ba bazie kremówki i serka mascarpone. Uwieńczenie całości stanowi lekko wytrawny krem czekoladowy, który otula tort i robi jednocześnie za dekorację. Ciasto nie jest bardzo słodkie, ani mocno alkoholowe, ale likier jest w nim zdecydowanie wyczuwalny.
Jeśli lubicie Amaretto, bardzo Wam polecam!
Ilość | Składnik |
---|---|
śmietanki kremówki 30% | |
gorzkiej czekolady (najlepiej 60-70% kakao) | |
opcjonalnie 1-2 łyżki cukru pudru |
Ilość | Składnik |
---|---|
dużych jajek (rozmiar L) | |
cukru | |
mąki pszennej tortowej | |
kakao | |
ekstraktu z migdałów (można zastąpić esencją migdałową) |
Ilość | Składnik |
---|---|
mocnej herbaty (najlepiej earl grey) | |
likieru Amaretto (mniej lub więcej wg upodobań smakowych) |
Ilość | Składnik |
---|---|
500 g | serka mascarpone |
śmietanki kremówki 30% | |
cukru pudru (można odrobinę mniej lub więcej zgodnie z preferencjami smakowymi) | |
likieru Amaretto | |
opcjonalnie 1 łyżeczka ekstraktu z migdałów (aromatu migdałowego) |
Ilość | Składnik |
---|---|
konftury wiśniowej |
Krem wierzchni (do wcześniejszego przygotowania):
Śmietankę mocno podgrzać (nie gotować) rozpuścić w niej pokrojona ma małe kawałki czekoladę. Wystudzić, wstawić na kilka godzin do lodówki, aż masa będzie mocno schłodzona i wyraźnie zgęstnieje, ale będzie na tyle miękka, żeby dało się ją ubijać mikserem.
Czekoladową masę ubić na puszysty krem (dobrze ubity powinien wyraźnie nabrać puszystości i zmienić kolor na jaśniejszy brąz). Pod koniec ubijania można ewentualnie dodać odrobinę cukru (zwłaszcza jeśli użyliśmy czekolady o dużej zawartości kakao). Ponownie schłodzić.
Biszkopt:
Białka oddzielić od żółtek, ubić na sztywną pianę. Pod koniec ubijania, gdy piana jest już sztywna, stopniowo (po 1-2 łyżki) dodawać cukier, cały czas ubijając do wyczerpania cukru (ubita piana powinna być bardzo sztywna i lśniąca). Następnie dodawać kolejno żółtka, po każdym ubijając około 30 sekund.
Mąkę wymieszać z kakao, przesiać do puszystej masy jajecznej, delikatnie wmieszać do ciasta drewnianą łyżką.
Dno tortownicy o średnicy 24 cm wyłożyć papierem do pieczenia. Boków tortownicy niczym nie wykładać i nie smarować. Do formy wlać ciasto. Piec w temperaturze 160 - 170ºC około 40 minut (do suchego patyczka).
Biszkopt pozostawić w uchylonym piekarniku do przestygnięcia (około 20-30 minut). Wyjąć z piekarnika, całkowicie wystudzić (jeśli biszkopt wyrósł z mała górką odwracamy do góry nogami i studzimy w ten sposób na kratce, dzięki temu wierzch się wyrówna). Wystudzony biszkopt wyjąć z formy (boki biszkoptu oddzielać ostrym nożykiem od formy). Biszkopt podzielić ostrym nożem na 3 blaty.
Poncz:
Herbatę przestudzić, połączyć z likierem.
Krem:
Serek mascarpone ubic razem ze śmietanką na sztywno, pod koniec ubijania dodać cukier puder, Amaretto i ewentualnie ekstrakt/aromat, wymieszać.
Całość:
Konfiturę lekko podgrzać.
Pierwszy blat ułożyć na paterze, nasączyć go ponczem. Wyłożyć na niego konfiturę wiśniową, następnie 1/2 kremu, przykryć drugim blatem, który również należy naponczować. Wyłożyć na niego pozostały krem. Przykryć ostatnim blatem, nasączyć. Boki i wierzch tortu udekorować wg uznania wcześniej przygotowanym kremem czekoladowym.
Smacznego :)