Przygotowanie: 60 min. Pieczenie: 100 min
Poziom trudności: Zaawansowany
Ilość porcji: 10
Forma: 22 cm
Ten tort zamierzałam zrobić już dawno, ale jakiś czas temu zamówiłam go sobie w cukierni u Sowy i tort tak dalece mnie rozczarował, że jakoś przeszła mi ochota na przygotowywanie go w domu. Nie wiem czy miałam po prostu pecha i tego dnia im nie wyszedł, ale był naprawdę przeciętny, mdły i okropnie przesłodzony jak dla mnie… Mój Mąż był podobnego zdania, więc na jakiś czas odsunęłam od siebie myśl zrobienia tego „cuda”.
Ale tort kusił mnie cały czas zerkając na mnie z bloga Asi – autorki przepisu i innych blogów, których autorzy już przetestowali ten przepis, wszyscy jednogłośnie twierdzili, że tort jest przepyszny, że wyjątkowy, itd., więc uznałam, że muszę sprawdzić czy tak faktycznie jest. I powiem Wam, że moje zaskoczenie było ogromne(szczerze mówiąc nie spodziewałam się rewelacji po tym jak spróbowałam go w cukierni), ale tort jest o niebo lepszy od tego, który jadłam we wspomnianej cukierni, ba powiedziałabym nawet, że tamten nie dorasta mu do pięt. Asia stworzyła naprawdę majstersztyk. Smaki cudownie ze sobą współgrają, krem jest pyszny i bardziej wyrazisty niż ten u Sowy, a w połączeniu z orzechami włoskimi i daktylami bajka. Same chrupiące z wierzchu i lekko ciągnące w środku blaty bezowe wspaniale współgrają z resztą. Podobnego zdania był mój Mąż, córeczka i znajomi. Bardzo Wam polecam!
Przepis pochodzi z bloga Kulinarne Szaleństwa Margarytki, za którą cytuję.
Ilość | Składnik |
---|---|
białek, z dużych jajek | |
drobnego cukru do wypieków | |
cukru brązowego | |
1 łyżeczka | białego octu winnego |
szczypta soli | |
daktyli suszonych |
Ilość | Składnik |
---|---|
mascarpone | |
śmietany kremówki 30% | |
cukru pudru | |
masy kajmakowej z puszki | |
orzechów włoskich | |
daktyli suszonych |
Ilość | Składnik |
---|---|
kilka daktyli |
Blaty bezowe:
Pieczenie bezy zacząć od przygotowania papieru do pieczenia. Od dna tortownicy (22-23 cm średnicy) odrysować dwa koła, papier ułożyć na blaszkach. Daktyle do bezy pokroić na małe kawałki. Piekarnik nagrzać do 180ºC.
Białka wlać do suchej miski, wsypać szczyptę soli. Ubić na sztywną pianę, dodać 1 łyżeczkę octu, a następnie wsypywać po 1 łyżce cukru, cały czas miksując. Gdy już cały cukier znajdzie się w misce ubijać do chwili, aż masa zacznie błyszczeć. Dodać pokrojone daktyle, wymieszać, podzielić na dwie części i wyłożyć na przygotowany papier.
Wstawić do nagrzanego do 180ºC piekarnika, po około 5 minutach zmniejszyć temperaturę do 140ºC i piec 90 minut. Beza powinna się lekko przyrumienić i delikatnie popękać. Wyłączyć piekarnik, uchylić drzwiczki i zostawić na kilka godzin lub na całą noc do wystygnięcia.
Krem:
Orzechy i daktyle posiekać na małe kawałki.
Do jednej miski włożyć serek mascarpone i masę karmelową, wymieszać łyżką na gładką masę. W drugiej misce ubić śmietanę, pod koniec ubijania dodając 1 łyżkę cukru pudru. Obie masy delikatnie połączyć (śmietanę dodając do serka, a nie odwrotnie). Na koniec wsypać posiekane bakalie, wymieszać.
Całość:
Na jednym krążku bezy równomiernie rozprowadzić przygotowany krem, przykryć drugim krążkiem. Całość posypać kakao i udekorować środek daktylami i orzechami.
Smacznego :)